ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

1 listopada 21 (165) / 2010

Redakcja, Redakcja,

ANKIETA REDAKCYJNA: STAN KRYTYCZNY

A A A
Językiem, w którym bodaj najchętniej przemawia do nas znużenie środowiska krytyków literatury i pisarzy, są ankiety redakcyjne. Najczęściej stają się one pretekstem do utyskiwań, rytualnych podsumowań, osadzania refleksji w siatce już znanych pojęć i schematów poznawczych. Sami nie uniknęliśmy pokusy pesymizmu, odwołując się w tytule naszego kwestionariusza do kategorii „stanu krytycznego”, sugerującego - bo jakby inaczej - zmierzch zjawiska rzekomo jeszcze kilka wcześniej budzącego żywe emocje (czego dowodem mogłaby być pamiętna dyskusja o konformizmie krytyki na łamach „Dziennika”).

A przecież pogłębiając wyjściową metaforę, powiedzieć można również, że „stan jest krytyczny, ale stabilny”, albo nawet - że „jest zauważalna wyraźna poprawa”. Najpewniej za sprawą nieuniknionych procesów wyczerpują się pewne formy życia literackiego, dotyka to także sposobów funkcjonowania krytyki literackiej, o ileż bardziej fascynujące jest jednak pytanie, co stanie się z polem, w którym wszyscy - krytycy, badacze, pisarze, redaktorzy - działamy?

Dlatego w pytaniach, które zadaliśmy gościom naszej ankiety, wyszliśmy od znaczącego, „finalistycznego” tytułu i od retorycznego pytania nasuwającego myśl o końcu pewnego modelu myślenia o krytyce. Z drugiej strony, zapytaliśmy także o nowe nazwiska, które pojawiły się w naszym polu widzenia w ostatnich kilku latach, oraz o intrygujące sposoby czytania, które może dopiero się kształtują, a może pozostają jeszcze w sferze projektów. Tym bowiem, co w bieżącym momencie wydaje się najistotniejsze w odniesieniu do refleksji metakrytycznej, jest naszym zdaniem nie podsumowanie (tych pojawiło się w ostatnich latach wystarczająco dużo), ale rozpoznawanie. Nieznanego w tym, co znane, nowego w tym, co dojrzałe, zaskakującego w tym, co oswojone.

Uczestnikom ankiety zadaliśmy trzy pytania:

1. Czy uprawianie krytyki literackiej jest jeszcze atrakcyjne (dla absolwentki/absolwenta polonistyki)?
2. Kto jest kim we współczesnej krytyce, a kto może stać się „kimś”?
3. W jaki sposób krytyka czyta literaturę, kiedy czyta zajmująco?


Poniżej zamieszczamy odpowiedzi pięciorga krytyczek, krytyków i pisarzy o ugruntowanej pozycji we współczesnym życiu literackim. W numerze kolejnym opublikujemy głosy tych, od których - mamy taką nadzieję - będzie w najbliższych latach zależał obraz dziedziny, którą nazywamy krytyką literacką.