ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

1 lipca 13 (61) / 2006

Izabela Franckiewicz,

HISTORIA PEWNEJ PODRÓŻY

A A A
„Bilety” to wspólne dzieło trzech wybitnych twórców Ermanno Olmiego, Abbasa Kiarostamiego i Kena Loacha. W ich dotychczasowej twórczości widoczne są inspiracje włoskim neorealizmem. Przygoda Olmiego z filmem rozpoczęła się już w latach 50. twórczością dokumentalną. Następnie, po kilku udanych próbach fabularnych, związał się z telewizją. Wrócił jednak do kina, by w latach 80. osiągnąć szczyt formy. Kiarostami uważany jest za najwybitniejszego irańskiego reżysera. Jego najbardziej znane w Polsce filmy to „Smak wiśni” i „Uniesie nas wiatr”. Za ten pierwszy otrzymał zresztą liczne nagrody, w tym Palmę w Cannes. Ken Loach natomiast, to brytyjski reżyser tworzący kino społeczne, nie uciekające od kontekstu politycznego. Jego filmy należą do jednych z najczęściej nominowanych w Cannes. Tak doborowa obsada reżyserska nie mogła popełnić filmu marnego. I tak się nie stało.

Akcja „Biletów” rozgrywa się w pociągach, na trasie między jednym z austriackich miast a Rzymem. Bohaterami filmu są pasażerowie. W pierwszym epizodzie jest nim profesor w jesieni swego wieku, w drugim dość antypatyczna, zaborcza kobieta i mocno przez nią zdominowany opiekun, w trzecim grupa hałaśliwych kibiców Celtics. Każdy z twórców wyreżyserował jedną z trzech części filmu. Choć w każdej z nich czuć indywidualność twórcy, „Bilety” są filmem niezwykle spójnym. Motywem łączącym poszczególne epizody są problemy, jakie bohaterowie mają z biletami na pociąg. We wszystkich epizodach pojawia się również rodzina albańska podróżująca do Rzymu, do ojca rodziny.

Z każdym z epizodów film zdaje się nabierać dynamiki. Akcja staje się coraz bardziej wartka, stwarza coraz więcej okazji do śmiechu. W ostatniej części, gdy podróż z bohaterami filmu zdaje się już nieco monotonna i zaczyna się dłużyć, Loach daje popis swojego niezwykłego poczucia humoru. Jednak we wszystkich częściach pobrzmiewa zainteresowanie twórców prostym człowiekiem, jego dylematami i emocjami. To wspaniałe studium ludzkich problemów od najbardziej intymnych, po te o wydźwięku społecznym. To film o egzystencji człowieka we współczesnym świecie nękanym przez nierówności, bezrobocie, nielegalną emigrację i ataki terrorystyczne. Wszystko to w jednym filmie, na jednej trasie, podczas półtoragodzinnej podróży. Jest tu miejsce na łzy śmiechu, ale i na mocne wzruszenia. To wreszcie historia o dobru drzemiącym w człowieku.
Myślę, że podróż, jaką oferują nam twórcy „Biletów” z bohaterami ich filmu, jest ciekawym przeżyciem. I jak to podczas długiej trasy w pociągu można się troszkę ponudzić, ale i wyśmienicie ubawić. Jest również, co najważniejsze, czas na refleksję.
„Bilety” (Tickets) Reżyseria: Abbas Kiarostami, Ken Loach, Ermanno Olmi. Scenariusz: Abbas Kiarostami, Paul Laverty, Ermanno Olmi. Obsada: Valeria Bruni-Tedeschi, Blerta Cahani, Martin Compston, Sanije Deja. Gatunek: dramat. Włochy / Wielka Brytania / Iran 2005, 115 min.