ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

1 lutego 3 (267) / 2015

Wojciech Brzoska,

WIERSZE

A A A
shukatsu



w poszukiwaniu przyjaciela

do grobu, najpopularniejsze są wycieczki

jednodniowe.



łączenie przyjemnego

z pożytecznym.



na przykład leżenie na plaży

w okinawie i udawane

rozsypywanie prochów

nad morzem.



albo rejs po zatoce tokijskiej.



obiad i sadzenie drzewa

pod wspólny

grób.



i szczególnie polecane na deser:



przymierzanie trumien.



czarna magia



za to, że spała z diabłem,

urodzi Białą Magię.



czarni będą ją tropić

po białych śladach.



czyhać na ręce i nogi.



z amuletem na łodzi

rybakom niech przyjdzie

do głowy sieć pełna



złych oczu.



patrzących na nich

z oddali.



na klęskę zamiast

urodzaju.



***



serca porozumiewają się

szyfrem. w naszej wannie

jest więcej świąt niż w

reszcie świata.



boimy się tylko nadmiaru

wody. kiedy przychodzi

zmywamy się stąd, a krew

taty zjada się



sama.



kiedy kapie mi z oczu

jak z nieba o zmierzchu,

on grzmi na mnie, bo nie chce



żebym to oglądała.



cienie



malować zmarłych

szminką dla żywych.



potęgą ostatnich

pożegnań.



podnosić kąciki

ust.



dobierać kobietom cienie

do powiek.



w kolorach ziemi

i mórz.



zapach



patologicznie łasi

na bliskość.



nie rozumiejący

nieistnienia.



obchodzą umieranie

machnięciem ręki.



bawią się w

pogrzeby smerfów.



siadają ze szlafrokiem

matki całując jej



zapach na rękawach.