ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

15 maja 10 (274) / 2015

Monika Glosowitz,

NOWE MODELE WSPÓLNOTY: FAZA PROJEKTU ('PAMIĘĆ I AFEKTY')

A A A
Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego jedne książki/filmy/obrazy/etc. pamiętacie bardziej niż inne? Dlaczego wspomnienie niektórych tytułów uruchamia ciąg skojarzeń związanych z osobistymi doświadczeniami, towarzyszącymi lekturze miejscami, widokami, zapachami? Jak to właściwie działa?

Wydana przez Instytut Badań Literackich PAN publikacja „Pamięć i afekty”, będąca ukoronowaniem III Transdyscyplinarnej Szkoły Letniej, stanowi rozbudowaną odpowiedź na pytania o działanie sztuki, we wstępie Zofii Budrewicz formułowane w ten sposób: „(…) jak twórczość – literatura i sztuka – »pamięta«: rozpoznaje, interpretuje, pomaga zrozumieć stany emocjonalne człowieka? Jak je narratywizuje i jak narracje (cudzego i swojego) życia magazynuje/archiwizuje? Jak takie praktyki kulturowe inspirują doświadczanie emocjonalnego (współ)uczestnictwa? Jak zatem »działa« tekst artystyczny w obrębie kultury pamięci i jakie pełni w niej funkcje?” (s. 9).

Zwroty

Owe pytania o sprawstwo – mechanizmy działania i ich efekty – sztuki wskazują na dosyć wyraźną w ostatniej dekadzie zmianę w analitycznym podejściu do tekstu kultury. Trudno oczywiście mówić o przewrocie, wyznaczać cezury, budować tezy o wykoncypowaniu zupełnie nowych narzędzi badawczych. Aktualne modele lektury wynikają raczej z wielowarstwowych procesów, odpowiadają na pozaakademickie uwarunkowania i przemiany, powstają na przecięciu ugruntowanych tendencji, wykorzystując i przeformułowując teoretyczne tradycje czy paradygmaty. Zwrot afektywny, który stanowi ramę modalną omawianej publikacji, również nie wyrasta na nieprzedeptanym gruncie. Szumnie głoszony w latach 90., w Polsce zyskujący popularność w drugiej dekadzie XXI wieku, wyrasta, jak twierdzi Suzanne Keen, z wczesnodwudziestowiecznych teorii estetycznych, których kluczowe pytania pozostawiono bez odpowiedzi. Udowadniając swoją tezę, autorka przypomina nam przede wszystkim prace Ivora Armstronga Richarda, np. „Principles of Literary Criticism” z 1926 roku, oraz Johna Deweya „Art As Experience” z 1934, odsyłając również do długiej i bogatej tradycji filozoficznej, która mierzyła się z refleksją dotyczącą emocji — m.in. Arystotelesa, Platona, Horacego, Longinesa, Herdera, Lessinga, Goethego, Kanta, romantyków z teorią wzniosłości, Hume'a i Smitha o empatii, Brechta i Szkłowskiego (zob. Keen 2011).

Co więcej, wątpliwości dotyczące nowatorstwa „zwrotów” artykułowane są coraz częściej, na polskim gruncie o banalizacji tej radykalnej kategorii wspomina za Doris Bachmann-Medic Dorota Wolska (2012), a w edytorialu majowego numeru „European Journal of Women's Studies” Kathy Davis tak wyraża swoje obawy: „Studia genderowe zawsze włączały się w promowanie »zwrotów«, witając je z wielkim entuzjazmem: zwrot lingwistyczny, kulturowy, materialistyczny, ontologiczny, globalny, literacki, afektywny, naprawczy [ang. reparative]. Ciągle jednak pojawiają się nowe i wygląda na to, że końca nie widać. Najwyraźniej my, jako feministyczne badaczki, ochoczo sytuujemy się w ramach, a nawet na czele, wszystkiego, co traktowane jest jako radykalne przełamanie współczesnego akademickiego pejzażu… (…) Muszę jednak przyznać, że staję się coraz bardziej nieufna wobec »zwrotów«. Być może wiele lat w akademii daje mi się we znaki. Widząc, jak wiele z nich przychodzi i odchodzi, czuję po prostu lekki zawrót głowy, może nawet delikatne mdłości i przyłapuję się na tym, że myślę: O nie, kolejny? Czy to naprawdę potrzebne?. To, co martwi mnie bardziej niż widok badaczek żwawo wskakujących do jednej z przypływających łódek, to konsekwencje lokowania feministycznego dorobku w dyskursywnych ramach »zwrotu«” (Davis 2015: 125). Jestem przekonana, że „Pamięć i afekty” nie stanowią kolejnej łódki ratowniczej dla tonącej humanistyki i dobrze pokazują, że dyskurs nie jest tylko inercyjnym medium odwzorowującym rzeczywistość. Jest aktywnym narzędziem interpretacji świata, kształtującym wspólnoty, w których żyjemy.

Negocjacje

Zamieszczone w tomie teksty przyporządkowane zostały do pięciu bloków: „Teorie i afekty”, „Empatyczne widzenie – afekty i sztuki wizualne”, „Miejsca, pamięć, afekt”, „Historia afektów, afekty w historii” oraz „Czytanie afektów”. Nie sposób omówić je wszystkie, ukazując bogactwo pomysłów badawczych i rekonstruując autorskie hipotezy, warto jednak podkreślić, że wyzyskane w nich zostały różne tradycje fundujące teorie afektywne: postspinozjańskie ujęcia afektu oraz koncepcje inspirowane pracami Silviana Tomkinsa i psychoanalizą (tę dwutorowość afektywnego pola wyjaśniała już m.in. Katarzyna Bojarska [2013]). Leksyka nie jest więc jednolita, poszczególne głosy nie tyle postulują jednak normalizację słownika, co wypełniają tytułową parę pojęć-parasoli analizami konkretnych maszynerii afektywnych, związanych głównie z dwoma, pozornie przeciwstawnymi, doświadczeniami: miłości i traumy, rozgrywającymi się jednocześnie w dwóch polach: pamięci afektywnej, czyli intymnego jednostkowego przeżycia, oraz pamięci wspólnej, czyli relacjonującej to doświadczenie reprezentacji (zob. Jill Bennett w omawianym tomie, s. 167).

Niezwykle istotna jest wyłaniająca się z całości tomu konstatacja o potrzebie renegocjacji fundamentalnych kategorii: podmiotu, przedstawienia i afektu. Jak się wydaje, nie ma jednak mowy o radykalnym zawieszeniu żadnej z nich. W tekstach wprowadzane są raczej korekty dotyczące dynamiki i ekonomii konstrukcji złożonej z tych trzech punktów odniesienia. Redefinicjom (zwłaszcza w tekstach Agaty Bielik-Robson i Doroty Głowackiej) ulegają też dwie wspomniane dominanty afektywne: miłość i trauma (jako pochodna strachu) mające zarówno w refleksji akademickiej, jak i społecznym obiegu jednoznaczne konotacje aksjologiczne. W teoretycznych refleksjach i kulturologicznych analizach powracają przede wszystkim uwagi o praktycznym wykorzystaniu proponowanych koncepcji, umożliwiających przekroczenie powtarzanych często truizmów o niemożności przedstawienia traumy, bezwolności podmiotu konstruowanego przez system (a często nawet niedookreślony System) oraz uniwersalności doświadczeń afektywnych (sprzeciw wobec uniwersalizowanego w teorii Afektu klarownie formułują Eve Kosofsky Sedgwick i Adam Frank). Funkcjonalizowane mają być one nie tylko jako narzędzia umożliwiające nieabstrakcyjną, bliską życiu, ciału, doświadczeniu analizę tekstów kultury, ale stają się – przynajmniej potencjalnie – sądami w debacie o kształcie nowych modeli odpowiedzialnego współistnienia w świecie.

Wizje

Niezależnie więc od tego, czy autorzy pomieszczonych w tomie tekstów dyskutują o miejscach (nie)pamięci (Roma Sendyka, Łukasz Posłuszny, Maria Kobielska, Kamila Gieba), wizualnych i literackich przedstawieniach Szoah (Ulrich Bauer, Petra Buchta), definicjach pojęć afektywnych oraz ich filozoficznych umocowaniach (Agata Bielik-Robson, Tomasz Dalasiński, Justyna Tabaszewska, Michał Paweł Markowski), czy społeczno-politycznych przełożeniach teorii afektywnych (Dorota Głowacka, Robert Traba), wszyscy bardziej lub mniej wyraźnie wskazują na etyczne podłoże i ukierunkowanie swoich refleksji. Afekty, żeby podsumować tezy szczegółowe, naruszają podmiotową stabilność, a to naruszenie wymusza przeobrażenie wspólnoty, której podmiot jest częścią. Może ono prowadzić do powstania ruchów fundamentalistycznych, ale temu właśnie zapobiec mogłyby omawiane modele odbioru sztuki (jako czytania świata) i ich konkretne realizacje artystyczne – popularyzowane w publicznych dyskursach i absolutnie kluczowej praktyce edukacyjnej. Wymaga to oczywiście pracy (o przeobrażeniach wizji samej pracy pisze więcej Bielik-Robson), którą warto zawsze jednak rozpoczynać od projektu.

LITERATURA:

Bojarska K.: „Poczuć myślenie: afektywne procedury historii i krytyki (dziś)”. „Teksty Drugie” 2013, nr 6.

Davis K.: „The politics of the 'turn'”. „European Journal of Women's Studies”. May 2015, vol. 22(2).

Keen S.: „Introduction: Narrative and the Emotions”. „Poetics Today” 2011, vol. 32, no. 1.

Wolska D.: „Odzyskać doświadczenie. Sporny temat humanistyki współczesnej”. Kraków 2012.
Pamięć i afekty”. Red. Z. Budrewicz, R. Sendyka, R. Nycz. Instytut Badań Literackich PAN. Warszawa 2014 [seria: Nowa Humanistyka].