TAJEMNICA ZBRODNIARZY (PALCOJAD. TOM 2)
A
A
A
Duszna atmosfera permanentnego strachu o własne życie. Swoista fascynacja dokonaniami groźnych psychopatów pochodzących z małego amerykańskiego miasteczka. Kolejne zabójstwa, tajemnice i krwawe zwroty akcji. W końcu – wychodzące na światłe dzienne mroczne sekrety bohaterów oraz złożone śledztwo nieustępliwego detektywa. Witajcie w Buckaroo, z którego (z bliżej nieznanych powodów) pochodzi aż szesnastu seryjnych morderców.
Powyższy opis w telegraficznym skrócie prezentuje fabułę mrożącej krew w żyłach serii „Palcojad” autorstwa scenarzysty Joshuy Williamsona i rysownika Mike’a Hendersona. Na pierwszy plan w debiutanckim tomie niniejszego cyklu wysuwa się wątek agenta NSA Nicholasa Fincha, który przybywa do Buckaroo w poszukiwaniu przebywającego w tym miejscu kolegi – agenta FBI Eliota Carolla. Zaginiony funkcjonariusz FBI wsławił się schwytaniem niebezpiecznego psychopaty, Edwarda Warrena (tytułowego Palcojada), a w ostatnim czasie prowadził śledztwo, mające na celu wyjaśnienie tajemnicy morderców z Buckaroo. Finchowi w dochodzeniu pomaga tamtejsza szeryf Crane – była dziewczyna Palcojada. Jakby tego było mało, do miasteczka niespodziewanie powraca sam Warren. Dochodzi też do kolejnych morderstw, popełnionych przez zupełnie nowego zamaskowanego psychopatę.
W drugim zbiorczym tomie serii Williamson konsekwentnie rozwija sylwetki poszczególnych postaci, a śledztwo Fincha i Crane staje się coraz bardziej skomplikowane. Doskonale wypada napięta relacja dwójki śledczych. Poznajemy pilnie strzeżoną tajemnicę tamtejszej pani szeryf, a agresywna natura agenta NSA coraz bardziej daje o sobie znać. Widać to choćby w śmiertelnym w skutkach pobiciu socjopaty oraz brutalnym przesłuchaniu enigmatycznego Palcojada – powyższe wydarzenia udowadniają nam jak cienka jest granica między praworządnością a psychopatią. Równie dobrze prezentuje się opętanie wielebnego Fairgolda, który w iście demoniczny sposób pragnie wyplenić wszelakie zło z przerażającego miasteczka. Największe słowa uznania należą się scenarzyście serii za postać tytułowego zabójcy, który momentami zachowuje się bardziej racjonalnie i normalnie niż pozostali bohaterowie komiksu. Duże wrażenie robią nagła przemiana, która zaszła w porwanej agentce Barker, oraz krwawy finał rzeczonego woluminu, potwierdzający kunszt amerykańskiego pisarza.
Jedyne, do czego mogę się przyczepić, to powolne tłumaczenie genezy morderczej natury mieszkańców Buckaroo. Poznajemy też mroczną kartę z historii miasta, kiedy to w latach pięćdziesiątych dwudziestego wieku do Buckaroo sprowadzono grupę groźnych osobników. Miejmy nadzieję, że Williamson jeszcze bardziej zamiesza w tym zabójczym kotle, a osobowość i motywacje nowego mordercy okażą się dla nas sporym zaskoczeniem.
Rzeczony cykl prezentuje się całkiem dobrze. To wybuchowa mieszanka soczystego thrillera psychologicznego, czarnego kryminału, opowieści detektywistycznej i horroru. Przekonuje sposób, w jaki autor ukazuje bogobojność anonimowych mieszkańców miasteczka oraz ich dążenia do ostatecznego pozbycia się z miasta wszystkich złoczyńców. Kapitalnym posunięciem okazało się odwrócenie ról kata i ofiary, a sylwetki przedstawionych szesnastu morderców to czysta maestria: o każdej z tych barwnych postaci śmiało można stworzyć osobną, przerażającą opowieść.
Dodajmy do tego sugestywne i pieczołowite ilustracje Mike’a Hendersona (zwłaszcza ukazujące sceny mordów i okaleczeń), mroczną kolorystykę świetnie współgrającą z rysunkami oraz zestaw apetycznych dodatków (szkice, plansze, alternatywne okładki, opisy scen), a otrzymamy komiks wysokich lotów. Oby zakończenie całej historii nas nie zawiodło.
Powyższy opis w telegraficznym skrócie prezentuje fabułę mrożącej krew w żyłach serii „Palcojad” autorstwa scenarzysty Joshuy Williamsona i rysownika Mike’a Hendersona. Na pierwszy plan w debiutanckim tomie niniejszego cyklu wysuwa się wątek agenta NSA Nicholasa Fincha, który przybywa do Buckaroo w poszukiwaniu przebywającego w tym miejscu kolegi – agenta FBI Eliota Carolla. Zaginiony funkcjonariusz FBI wsławił się schwytaniem niebezpiecznego psychopaty, Edwarda Warrena (tytułowego Palcojada), a w ostatnim czasie prowadził śledztwo, mające na celu wyjaśnienie tajemnicy morderców z Buckaroo. Finchowi w dochodzeniu pomaga tamtejsza szeryf Crane – była dziewczyna Palcojada. Jakby tego było mało, do miasteczka niespodziewanie powraca sam Warren. Dochodzi też do kolejnych morderstw, popełnionych przez zupełnie nowego zamaskowanego psychopatę.
W drugim zbiorczym tomie serii Williamson konsekwentnie rozwija sylwetki poszczególnych postaci, a śledztwo Fincha i Crane staje się coraz bardziej skomplikowane. Doskonale wypada napięta relacja dwójki śledczych. Poznajemy pilnie strzeżoną tajemnicę tamtejszej pani szeryf, a agresywna natura agenta NSA coraz bardziej daje o sobie znać. Widać to choćby w śmiertelnym w skutkach pobiciu socjopaty oraz brutalnym przesłuchaniu enigmatycznego Palcojada – powyższe wydarzenia udowadniają nam jak cienka jest granica między praworządnością a psychopatią. Równie dobrze prezentuje się opętanie wielebnego Fairgolda, który w iście demoniczny sposób pragnie wyplenić wszelakie zło z przerażającego miasteczka. Największe słowa uznania należą się scenarzyście serii za postać tytułowego zabójcy, który momentami zachowuje się bardziej racjonalnie i normalnie niż pozostali bohaterowie komiksu. Duże wrażenie robią nagła przemiana, która zaszła w porwanej agentce Barker, oraz krwawy finał rzeczonego woluminu, potwierdzający kunszt amerykańskiego pisarza.
Jedyne, do czego mogę się przyczepić, to powolne tłumaczenie genezy morderczej natury mieszkańców Buckaroo. Poznajemy też mroczną kartę z historii miasta, kiedy to w latach pięćdziesiątych dwudziestego wieku do Buckaroo sprowadzono grupę groźnych osobników. Miejmy nadzieję, że Williamson jeszcze bardziej zamiesza w tym zabójczym kotle, a osobowość i motywacje nowego mordercy okażą się dla nas sporym zaskoczeniem.
Rzeczony cykl prezentuje się całkiem dobrze. To wybuchowa mieszanka soczystego thrillera psychologicznego, czarnego kryminału, opowieści detektywistycznej i horroru. Przekonuje sposób, w jaki autor ukazuje bogobojność anonimowych mieszkańców miasteczka oraz ich dążenia do ostatecznego pozbycia się z miasta wszystkich złoczyńców. Kapitalnym posunięciem okazało się odwrócenie ról kata i ofiary, a sylwetki przedstawionych szesnastu morderców to czysta maestria: o każdej z tych barwnych postaci śmiało można stworzyć osobną, przerażającą opowieść.
Dodajmy do tego sugestywne i pieczołowite ilustracje Mike’a Hendersona (zwłaszcza ukazujące sceny mordów i okaleczeń), mroczną kolorystykę świetnie współgrającą z rysunkami oraz zestaw apetycznych dodatków (szkice, plansze, alternatywne okładki, opisy scen), a otrzymamy komiks wysokich lotów. Oby zakończenie całej historii nas nie zawiodło.
Joshua Williamson, Mike Henderson: „Palcojad. Tom 2” („Nailbiter: The Murder Edition Volume 2”). Tłumaczenie: Jacek Żuławnik. Wydawnictwo Egmont Polska. Warszawa 2019.
Zadanie dofinansowane ze środków budżetu Województwa Śląskiego. Zrealizowano przy wsparciu Fundacji Otwarty Kod Kultury. |