ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

15 października 20 (380) / 2019

Przemysław Pieniążek,

OBLICZE INNEGO (ODYSEJE INICJACYJNE)

A A A
W 1978 roku w ramach ukazującej się pod szyldem wydawnictwa Bonelli komiksowej kolekcji „Jeden człowiek, jedna przygoda” – współtworzonej przez taki sławy jak Hugo Pratt, Dino Battaglia czy Sergio Toppi – swój debiut zaliczyła graficzna nowela „Człowiek śniegu”, będąca owocem artystycznej współpracy Alfredo Castelliego (scenariusz) oraz Milo Manary (ilustracje).

Osią fabularną niniejszej historii, której akcja rozgrywa się w latach dwudziestych minionego wieku, są perypetie angielskiego dziennikarza Kennetha Tobeya piszącego dla redakcji „Daily Telegraph” artykuł o legendarnym „odrażającym człowieku śniegu”, lepiej znanym jako Yeti. Potraktowany z przymrużeniem oka temat nie pozwala o sobie zapomnieć, tym bardziej, gdy bohater zaczyna zgłębiać fenomen zagadkowej istoty opisywanej już przez Herodota i Pliniusza Starszego. Chwacki reporter dołącza do kolejnej angielskiej ekspedycji wyruszającej w Himalaje (ma bowiem udokumentować próbę zdobycia Mount Everestu), o mały włos nie ginąc pod śnieżną lawiną. I kiedy bohaterowi wydaje się, że najgorsze już za nim, na horyzoncie pojawiają się gigantyczne sylwetki…

Uczestnictwo w mistycznym rytuale przejścia, reinkarnacja, życie jako ułuda i sen – to tylko niektóre z tematów poruszanych przez Castelliego w „Człowieku śniegu”, zachęcającym czytelnika do zanurzenia się w świat archetypów. Ekspresyjna, realistyczna kreska Manary oraz cieszące oko kadrowanie pieczołowicie ukazuje egzotykę obrzędów sprawowanych przez buddyjskich mnichów. Owa rekonstrukcja jest tym bardziej warta odnotowania, że wymagała od autorów zgłębienia treści licznych materiałów źródłowych. Musimy bowiem pamiętać, że mamy do czynienia z utworem powstałym w czasach, gdy nie można było liczyć na wszechwiedzący internet.

Niniejsza przypowieść stanowi pierwszy segment utrzymanych w stonowanej, bardzo nastrojowej kolorystyce „Odysei inicjacyjnych”, których drugą odsłoną jest „Człowiek z Papieru”, osadzona w alegorycznej scenerii Dzikiego Zachodu opowiastka opublikowana w 1982 roku na łamach magazynu „Pilote”.

Bohater komiksu to błędny kowboj, który przemierza konno (dosiadając poczciwego, choć mającego charakterek Kwiatuszka) pustkowia Arizony. Ziemią obiecaną jasnowłosego wędrowca jest Augusta w stanie Maine – tam bowiem przebywa obiekt westchnień protagonisty, nadobna Gwendolina. W niedługim czasie do mężczyzny dołącza (samotnie maszerujący do Quebecu) narwany angielski sierżant rezerwy w armii Jej Królewskiej Mości, który ma wyjątkowy dar do pakowania się w kłopoty. (O)błędny wojak staje bowiem w obronie Indianki Biały Królik pojmanej przez oddział konfederatów, których przywódca daje zdziwaczałemu jegomościowi szansę, aby dowiódł czym jest angielski honor – Brytyjczyk wraz z dziewczyną ma udać się do fortu Laramie, gdzie odda się w ręce wymiaru sprawiedliwości. Gderliwy żołnierz oczywiście zamierza dotrzymać słowa, prowadząc rezolutną piękność (nazywaną przez protagonistę Pupą na Wietrze) oraz decydującego się dotrzymać im towarzystwa kowboja (określanego przez Indiankę tytułowym mianem) ku niejasnemu przeznaczeniu.

Imponujący szatą graficzną (doskonałe ujęcia plenerowe) „Człowiek z Papieru” początkowo miał być punktem wyjścia o wiele dłuższej opowieści o człowieku topiącym swoje smutki w alkoholu. Ostatecznie jednak autorski komiks Manary zmienił swój charakter, stając się zabawną, wzruszającą, ale i zaprawioną nutą goryczy historią akcentującą (podobnie jak „Człowiek śniegu”) motyw spotkania z Innym.

Inny to żywy symbol; tajemnica, której poznanie – nader często związane z podjęciem działań o charakterze etycznym i moralnym – jest ubogacającym doświadczeniem. W „Odysejach inicjacyjnych” Inny to ciemne (pierwsza nowela) bądź nad wyraz powabne (druga nowela) zwierciadło, które swoją uporczywą obecnością obnaża – czasem niewygodną – prawdę o bliźnich. Jednocześnie twórca przygód Giuseppe Bergmana przypomina, że pierwiastek inności tkwi w każdym z nas, a prawdziwy skarb wcale nie czeka na końcu żmudnych poszukiwań: nader często jest na wyciągnięcie ręki.
Alfred Castelli, Milo Manara: „Odyseje inicjacyjne” („Odyssées initiatiques”). Tłumaczenie: Wojciech Birek. Wydawnictwo Scream Comics. Łódź 2019.