ISSN 2658-1086
BO TO GRZECH... (ZABIĆ DROZDA)
POZA GRANICE POJMOWANIA (NIEZWYCIĘŻONY)
LODOWE PIEKŁO (GÓRY SZALEŃSTWA)
KOP CIUSZEK, PIĘKNA BESTIO (SKÓRA Z TYSIĄCA BESTII)
DIABELSKA EDUKACJA (BLACKWOOD)
DIABELSKA EDUKACJA (BLACKWOOD)
A
A
A
Witajcie w Blackwood College – elitarnej szkole o profilu okultystycznym. Tylko tutaj zgłębicie arkana zakazanej wiedzy, poznacie mroczne sekrety (wszech)świata i zajrzycie za cienki welon oddzielający zdrowy rozsądek od czystego szaleństwa. A wszystko po to, by bronić ludzkość przed siłami ciemności, zniszczenia i chaosu. Do rzeczonej placówki oświatowej przybywa czupurna Wren Valentine, którą (podobnie jak innych nowoprzybyłych uczniów) zaczynają prześladować koszmary zwiastujące nadejście zatrważających wydarzeń. Bójcie się klątwy nieumarłego dziekana!
„Blackwood” to przesympatyczny młodzieżowy przerażacz mackami, tfu! garściami czerpiący z prozatorskiego dorobku Howarda Phillipsa Lovecrafta, choć amerykański scenarzysta i rysownik Evan Dorkin („Milk &Cheese”, „Beasts of Burden”), pisząc scenariusz recenzowanego komiksu, źródeł inspiracji szukał także w filmowej twórczości Johna Carpentera – czytelnicy znający „Rzecz” (1982) oraz „Księcia ciemności” (1987) z pewnością nieraz uśmiechną się w trakcie lektury.
Ekspresyjna, szczegółowa, lekko karykaturalna i niestroniąca od makabry kreska w asyście bardzo przyjemnej dla oka kolorystyki (pełno tu jasnych, wyrazistych barw) to najważniejsze, choć nie jedyne atuty szaty graficznej, którą przygotowała utalentowana Veronica Fish („Archie”, „Greeks & Geeks”) do spółki z nie mniej utalentowanym małżonkiem Andym Fishem („Werewolves of Wisconsin”, „Sabrina the Teenage Witch”). Na uwagę zasługuje także galeria prac autorstwa zaproszonych gości, w których gronie znaleźli się między innymi Becky Cloonan, Declan Shalvey czy Tyler Crook.
Umiejętne zbilansowanie humoru, grozy i niesamowitości sprawia, że pierwszy tom „Blackwood” – zawierający zamkniętą historię zapowiadającą jednak ciąg dalszy – czyta i ogląda się z prawdziwą przyjemnością.
„Blackwood” to przesympatyczny młodzieżowy przerażacz mackami, tfu! garściami czerpiący z prozatorskiego dorobku Howarda Phillipsa Lovecrafta, choć amerykański scenarzysta i rysownik Evan Dorkin („Milk &Cheese”, „Beasts of Burden”), pisząc scenariusz recenzowanego komiksu, źródeł inspiracji szukał także w filmowej twórczości Johna Carpentera – czytelnicy znający „Rzecz” (1982) oraz „Księcia ciemności” (1987) z pewnością nieraz uśmiechną się w trakcie lektury.
Ekspresyjna, szczegółowa, lekko karykaturalna i niestroniąca od makabry kreska w asyście bardzo przyjemnej dla oka kolorystyki (pełno tu jasnych, wyrazistych barw) to najważniejsze, choć nie jedyne atuty szaty graficznej, którą przygotowała utalentowana Veronica Fish („Archie”, „Greeks & Geeks”) do spółki z nie mniej utalentowanym małżonkiem Andym Fishem („Werewolves of Wisconsin”, „Sabrina the Teenage Witch”). Na uwagę zasługuje także galeria prac autorstwa zaproszonych gości, w których gronie znaleźli się między innymi Becky Cloonan, Declan Shalvey czy Tyler Crook.
Umiejętne zbilansowanie humoru, grozy i niesamowitości sprawia, że pierwszy tom „Blackwood” – zawierający zamkniętą historię zapowiadającą jednak ciąg dalszy – czyta i ogląda się z prawdziwą przyjemnością.
Evan Dorkin, Veronica Fish, Andy Fish: „Blackwood”. Tłumaczenie: Aaron Welman. Scream Comics. Łódź 2020.
| Zadanie dofinansowane ze środków budżetu Województwa Śląskiego. Zrealizowano przy wsparciu Fundacji Otwarty Kod Kultury. |
 |
 |