ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

15 lutego 4 (412) / 2021

Gaweł Janik,

BIAŁE PLAMY POLSKIEJ PSYCHOANALIZY ('PSYCHOANALIZA W CIENIU WOJNY I ZAGŁADY')

A A A
„Psychoanaliza w cieniu wojny i Zagłady” pod redakcją Ewy Kobylińskiej-Dehe to kolejna pozycja wchodząca w skład ukazującej się od 2015 roku nakładem Wydawnictwa Universitas serii Dzieje Psychoanalizy w Polsce. Jak do tej pory, prócz omawianego tomu, opublikowano już dziewięć książek autorstwa lub pod redakcją Szymona Wróbla, Pawła Dybla, Miry Marcinów, Bartłomieja Dobroczyńskiego oraz wspomnianej już Ewy Kobylińskiej-Dehe. Jak pisze we „Wprowadzeniu” redaktorka zbioru, „powojenną psychoanalizę ukształtowało doświadczenie Zagłady, drugiej wojny światowej i emigracji. Temu doświadczeniu i jego długotrwałym skutkom poświęcona jest nasza książka” (s. 8). Ponad sześciusetstronicowy tom, na który składa się dwadzieścia artykułów, jest wynikiem konferencji, która odbyła się we wrześniu 2018 roku na Międzynarodowym Uniwersytecie Psychoanalitycznym w Berlinie. Zebrane w książce teksty układają się w polsko-niemiecki dialog badaczy reprezentujących dyscypliny takie jak psychoanaliza, psychiatria, historia, kulturoznawstwo, filozofia czy studia judaistyczne. Kobylińska-Dehe podkreśla, że „wielość zastosowanych (…) perspektyw odpowiada zaskakującej heterogeniczności »polskiej psychoanalizy«. Kształtowała się ona w tyglu różnych topografii, języków i kultur i ów »melting pot« jest jej specyficznym znakiem” (s. 6). Autorzy nie tylko prezentują zapomniane lub też do tej pory nieznane losy polsko-żydowskich psychoanalityków, ale także badają, w jaki sposób społeczeństwa polskie i niemieckie radzą sobie z traumami wojny, Zagłady, przesiedleń i prześladowań; jaki traumy te miały na nie wpływ i czy zostały przepracowane.

Tom podzielony został na cztery części. Pierwszą z nich – „Zagłada w badaniach psychoanalitycznych i historycznych” – otwierają teksty Jörna Rüsena oraz Andrzeja Ledera. Niemiecki historyk i kulturoznawca zastanawia się, czy możliwe jest uhistorycznienie doświadczenia Zagłady, a jeśli tak, to w jaki sposób historycy winni mówić o Holokauście, nie dysponując swoistą teorią cierpienia. Nowego języka, który miałby posłużyć do mówienia o traumie Zagłady, badacz szuka na gruncie psychoanalizy. W swoim artykule wskazuje, że niemiecką tożsamością historyczną rządzi „wewnętrzna ambiwalencja” (s. 33), a stosunek kolejnych pokoleń do Holokaustu początkowo cechowało przemilczenie, następnie zaś moralizowanie, a wreszcie zmęczenie przepracowywaniem wojennej traumy. Jak pisze Rüsen, z procesem uhistorycznienia Zagłady łączą się dwie tendencje – uniwersalizacja oraz europeizacja. Autor wskazuje zarówno zalety, jak i zagrożenia związane z obiema perspektywami. Badacz wykorzystuje w swoim tekście przykłady ze sztuki – sięga między innymi po głośny film Claude’a Lanzmanna „Shoah” (1985).

Andrzej Leder wskazuje, jak różny od podejścia niemieckiego jest stosunek Polaków do Zagłady. Zdaniem badacza, rządzą nim kategorie takie jak bohaterstwo i niewinność przy jednoczesnym utajonym wstydzie i nieprzepracowanej traumie związanej z negacją współudziału Polaków w procesie mordowania Żydów. Leder traktuje psychoanalizę jako swoistą krytyczną teorię polskich dziejów i w latach 1939–1956 dostrzega czas prześnionej rewolucji społecznej. Jak pisze, „polska rewolucja została »jakby« prześniona. Ale była jednocześnie spełnieniem okrutnych pragnień. Temu spełnieniu towarzyszyła mściwa satysfakcja i – często dramatyczny – lęk. Choć jest to więc rewolucja przeżyta »za pośrednictwem«, jakby we śnie, jej skutki są zupełnie realne (s. 64). W polskim imaginarium „stosunek do ofiar do dziś jest podbarwiony ambiwalencją” (s. 67) – rozkoszowanie się cierpieniem miesza się z poczuciem winy i upokorzenia.

Część druga „Wojenne i powojenne losy psychoanalityków z Polski” składa się z pięciu szkiców autorstwa Ludgera M. Hermannsa, Pawła Dybla, Ewy Kobylińskiej-Dehe, Bernhard Bolecha i Klary Naszkowskiej. Badacze, kreśląc portrety pochodzących z Polski psychoanalityków, nie tylko śledzą ich życie oraz naukowe dokonania, ale również – co wydaje się szczególnie ważne – wydobywają z mroków niepamięci wybitnych przedstawicieli rodzimej psychoanalizy, ocalając ich tym samym od zapomnienia. Poznajemy więc kolejno Salomeę Kempner – uczennicę Freuda, współzałożycielkę Szwajcarskiego Towarzystwa Psychoanalitycznego, która aż do 1939 roku pracowała w Berlinie jako ostatnia żydowska psychoanalityczka; Romana Markuszewicza – wybitnego neurologa i psychiatrę działającego w nurcie psychoanalitycznym, którego odkryty w Australii pamiętnik „Cudowne ocalenie. Wspomnienie o przetrwaniu Zagłady” omawia w swoim artykule Dybel; Albertę Szalitę – żydowską lekarkę, która podczas Holokaustu straciła całą swoją rodzinę, by później, po wyjeździe do Stanów Zjednoczonych, opisać własny proces żałoby, jednocześnie przyjmując jako psychoanalityczka pacjentów doświadczonych traumatycznymi przeżyciami; pochodzącego z Łodzi Rudolfa Loewensteina – badacza zajmującego się psychoanalityczną teorią antysemityzmu, którego zdaniem antysemityzm stanowił „rodzaj patologii, (…) zaburzenie procesu poznawczego” (s. 181) i należało badać go na przykładzie przypadków klinicznych, które pozwoliłyby zgłębić jego mikrostrukturę; Sabine Spierlrein, którą „sprowadzono (…) do roli pacjentki, »histeryczki«, dzikiej »młodej Rosjanki«, »przypadku testowego«” (s. 189) oraz kochanki Carla Gustava Junga, podczas gdy autorka szkicu przedstawia psychoanalityczkę jako autorkę kilkudziesięciu publikacji oraz prekursorkę w dziedzinie psychoanalizy dziecięcej.

„Psychiatria i psychoterapia po Auschwitz” to część trzecia tomu. Zebrane w niej teksty dotyczą w dużej mierze badań psychiatrów krakowskich skupionych wokół Antoniego Kępińskiego. To właśnie oni rozpoczęli w latach 50. leczenie polskich więźniów Auschwitz-Birkenau, a w obliczu braku metod wypracowali własne sposoby leczenia traumy poobozowej (tak zwany program oświęcimski). To właśnie Grupa Krakowska jako pierwsza zdiagnozowała i opisała KZ-syndrom czy syndrom muzułmana.

Część tę otwiera tekst „(Nie)pamięć o zagładzie chorych psychicznie w Polsce” autorstwa Miry Marcinów i Filipa Marcinowskiego. Badacze zauważają, że eksterminacja osób z zaburzeniami psychicznymi w kontekście psychoanalizy stanowi w opracowaniach „białą plamę” (s. 225). Zwracają ponadto uwagę na swoistą „holokaustyzację dyskursu »o eksterminacji« chorych psychicznie” (s. 207) oraz postulują wypracowanie odrębnego języka do mówienia o tym, co podczas II wojny światowej spotkało pacjentów psychiatrycznych.

Jacek Bomba i Krzysztof Szwajca omawiają wyniki badań przeprowadzonych na próbie stu byłych więźniów Auschwitz-Birkenau, które w latach pięćdziesiątych przeprowadził Antoni Kępiński w Krakowskiej Katedrze Psychiatrii, Anna Leszczyńska-Koenen zastanawia się, jak wygląda psychiatria po Auschwitz oraz wskazuje na braki w wiedzy współczesnych Niemców na temat okupacji nazistowskiej w Polsce, zaś Sieglind Schröder snuje „Refleksje nad badaniami ocalałych z nazistowskiego terroru w Krakowie i w Republice Federalnej Niemiec”. Katarzyna Prot-Klinger i Krzysztof Szwajca w swoim artykule „Późne skutki wczesnej traumy. Psychoterapia Ocalałych z Holokaustu” prezentują ponad 25-letnią historię indywidualnej i grupowej terapii psychodynamicznej ocalałych z Zagłady, a także ich dzieci, prowadzonej przez zespół psychiatrów pod kierownictwem Marii Orwid.

Barbara Engelking proponuje ujęcie nowatorskie, w którym sny z czasu Holokaustu traktowane są jako materiał historyczny. Autorka stara się odpowiedzieć na pytanie, „co wnoszą one do naszej wiedzy na temat doświadczenia Zagłady” (s. 325). Badaczka zebrała sto pięćdziesiąt snów Żydów i podzieliła je na kategorie takie jak: sny w getcie, sny z czasu wysiedleń, sny z przebywania w ukryciu, sny o zmarłych, a także sny o przyszłości. Analiza, jakiej dokonała Engelking, pozwala spojrzeć na Shoah nie tylko jak na wydarzenie historyczne, lecz dostrzec w nim „doświadczenie ludzkie, egzystencjalne” (s. 345). Sny „pomagają uchwycić zasłonę niewyrażalności doświadczenia Zagłady” (347), dają wgląd w przeżycia ofiar oraz w ich często nieuświadomione emocje, tęsknoty i lęki.

Formę dialogu z artykułem Engelking stanowi tekst Pauliny Urbańczyk. Autorka bazuje na przeprowadzonej w 1973 roku przez psychiatrę Stanisława Kłodzińskiego ankiecie „Sny” skierowanej do byłych więźniów obozu Auschwitz-Birkenau. W prezentowanym badaniu wzięło udział ponad stu respondentów, którzy opisali swoje sny po Auschwitz. Urbańczyk zastanawia się, dlaczego byli więźniowie po trzydziestu latach wciąż śnią o obozie i czy różne formy „powracania do obozu w posttraumatycznych koszmarach” (s. 369) mogą mieć potencjał autoterapeutyczny.

W ostatniej części tomu zatytułowanej „Między pokoleniami” autorzy skupiają się na „dyskursach przepracowania przeszłości w pamięci zbiorowej” (s. 19) i przyglądają się późnym skutkom traumy – traumy dziedziczonej, nieuświadomionej, uobecniającej się w drugim i trzecim pokoleniu.

Małgorzata Ojrzyńska próbuje odpowiedzieć na pytanie, które postawiła w tytule swojego artykułu – „Co łączy potomków polskich Żydów, Ukraińców i Niemców urodzonych po drugiej wojnie światowej?”. Autorka sięga w tym celu po przykłady literackie, bowiem, jak pisze, „to, co znalazła u pisarzy i reportażystów, wiernie oddawało relacje znane mi z gabinetu” (s. 389). Badaczka przywołuje między innymi fragmenty tekstów Anny Janko, Igora Ostachowicza, Magdaleny Tulli, Mikołaja Grynberga i Magdaleny Grzebałkowskiej.

Agnieszka Makowiecka-Pastusiak rozpatruje, „jak w Polsce pamięć o Zagładzie przeplata się z niepamięcią, a jak czasem się nią gra dla osiągnięcia doraźnych celów społecznych i politycznych” (s. 410). Autorka zwraca uwagę na zjawisko „dejudeizacji Holokaustu”, które towarzyszy narracji o polskich Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. Badaczka opisuje, w jaki sposób instrumentalizuje się Sprawiedliwych podczas dyskusji na temat antysemityzmu wśród Polaków, między innymi w debacie jedwabieńskiej.

„Scena i pamięć ciała – o przekazach międzypokoleniowych” to drugi, nie licząc „Wprowadzenia” do tomu, artykuł redaktorki zbioru – Ewy Kobylińskiej-Dehe. Badaczka opisuje w nim koncepcję traumy z perspektywy psychoanalitycznej. Wskazuje, że psychoanalitycy przez wiele lat nie mówili o Zagładzie. Autorka prezentuje koncepcje rozumienia scenicznego i pamięci ciała oraz postuluje, by w przypadku dzieci straumatyzowanych rodziców, a więc badając zjawisko traumy drugiego pokolenia, nie mówić o transgeneracyjnym przekazie traumy, lecz o traumatyzującym przekazie, który cechują obcość i przemocowy charakter.

Ewa Sobczak, psychoanalityczka i terapeutka, na podstawie przykładów klinicznych opisuje międzypokoleniową traumę związaną z przesiedleniami z Kresów Wschodnich na Ziemie Odzyskane oraz wysiedleniami Niemców z Ziem Zachodnich. Jak pisze badaczka, „od zakończenia wojny minęło ponad siedemdziesiąty lat, żyjemy tu wspólnie: Polacy, Ślązacy i Niemcy, coraz więcej naszych sąsiadów to Ukraińcy (…). Pozornie wszystko jest w porządku, a jednak słuchając moich pacjentów nie mogę nie myśleć, że niemożność przepracowania żałoby po utracie wciąż jest obecna w psychice kolejnych pokoleń” (s. 499–500).

Lilli Gast w swoim artykule analizuje znaczenie gestu Willy’ego Brandta, który 7 grudnia 1970 roku uklęknął przed warszawskim pomnikiem Bohaterów Getta, co miało niemałe znaczenie dla stosunków polsko-niemieckich oraz kształtowania się świadomości niemieckiego społeczeństwa. Badaczka zwraca uwagę na współistnienie wymiarów politycznego i religijnego oraz odczytuje gest Brandta jako symboliczne przyznanie się do winy narodu niemieckiego, wyznanie swoich grzechów połączone z prośbą o przebaczenie.

Czwartą część zbioru zamyka szkic Katariny Bader „Obce dziedzictwo w bagażu? Podróż przez Niemcy ze wspomnieniami ocalałego z Polski” traktujący o historii ocalałego z Auschwitz Jerzego Hronowskiego. Politykoznawczyni i dziennikarka analizuje wypowiedzi mężczyzny na temat obozu i śledzi, w jaki sposób na przestrzeni kolejnych dekad zmieniał się sposób kształtowania przez niego narracji.

Rolę kody tomu pełni tekst Arkadija Blatowa „»Nie jest to czas na świętowanie«. Listy Freuda do sióstr”, w którym autor w oparciu o niepublikowane dotąd zdjęcia oraz korespondencję próbuje zrekonstruować losy Dolfi, Rosy, Pauli i Mitzi – czterech młodszych sióstr austriackiego psychoanalityka, które zginęły z rąk nazistów w obozach koncentracyjnych.

Omawiany tom stanowi niezwykle obszerne, pod wieloma względami pionierskie opracowanie opisujące zagadnienia polskiej psychoanalizy w kontekście wojny i Zagłady. Dzięki międzynarodowemu oraz interdyscyplinarnemu charakterowi projektu udało się zaprezentować w nim mnogość głosów, a tym samym nakreślić niezwykle szerokie spektrum omawianych problemów. Wydawnictwo wychodzi poza dotychczasowe ramy mówienia o rodzimej psychoanalizie, wskazuje nowe horyzonty i kierunki badawcze. W tomie przypomniano kwestie zapomniane, ale także poruszono tematy nowe, do tej pory nieznane i nieopracowane. Lektura „Psychoanalizy w cieniu wojny i Zagłady” niewątpliwie pozwala lepiej zrozumieć zarówno zagadnienia związane z dziejami polskiej psychoanalizy, jak i te dotyczące Holokaustu. Książkę uznać należy za dzieło ważne, potrzebne i doniosłe, którego wartość docenią badacze skupieni wokół wielu dyscyplin naukowych.
„Psychoanaliza w cieniu wojny i Zagłady”. Red. Ewa Kobylińska-Dehe. Wydawnictwo Universitas. Kraków 2020 [seria: Dzieje Psychoanalizy w Polsce].