ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

15 stycznia 2 (434) / 2022

Przemysław Pieniążek,

W SZPONACH LĘKU (LADY MECHANIKA. TOM 1: TAJEMNICA MECHANICZNEGO CIAŁA)

A A A
Mechanika City A.D. 1878, 13 września, piątek, wieczór. Pełniąca obowiązki narratorki Lady Mechanika – poszukiwaczka przygód i pani detektyw w jednej osobie – rusza tropem zagadkowego drapieżcy terroryzującego wschodnią część miasta. Jednak kiedy protagonistka staje oko w oko z „morderczym demonem” (tak prasa bulwarowa ochrzciła tego domniemanego porywacza dzieci i złodzieja dusz), przekonuje się, że ma do czynienia z wbrew pozorom łagodną istotą o ciele zdradzającym daleko posunięte eksperymenty z mechanicznymi implantami.

Niestety, stworzenie – gotowe wyjawić łowczyni prawdę o swoim pochodzeniu – ginie od kuli jednego z nadgorliwych siepaczy lorda Nathaniela Blackpoola (mocno poirytowanego tym faktem), stojącego na czele koncernu zbrojeniowego zainteresowanego wdrażaniem nowych technologii. Bohaterka, sama będąca posiadaczką zabójczych protez, odrzuca ofertę współpracy z makiawelicznym arystokratą (okulawiając mężczyznę i solidnym kopniakiem pozbawiając go żuchwy), zyskując tym samym zagorzałego wroga. Ale na tym nie koniec problemów. Lady Mechanika rozpoczyna bowiem śledztwo w sprawie tajemniczej dziewczyny, która również została poddana eksperymentowi, mocą którego zyskała zabójcze kończyny. Ciemnowłosą nieszczęśnicą interesuje się także Blackpool, mający na swoich usługach jednooką lady Katherine de Winter (mającą na pieńku z charyzmatyczną protagonistką), stojącą na czele oddziału zamaskowanych żołdaków. Jakby tego było mało, do gry włącza się Cain – owiany złą sławą wizjoner, w pewnych kręgach lepiej znany jako Inżynier.

Nowelka „Demon z Satan’s Alley” oraz miniseria „Tajemnica mechanicznego ciała” to dwa komponenty pierwszego tomiku z przygodami Lady Mechaniki, których pomysłodawcą, scenarzystą oraz ilustratorem jest Joe Benitez („Superman/Batman”, „The Darkness”). Amerykański twórca osadza akcję swojej opowieści w realiach quasi-wiktoriańskiej Anglii, gdzie technologia oparta na parze i kołach zębatych nie koliduje z magicznymi bądź nadprzyrodzonymi praktykami. Autor wprowadza na scenę ciekawych bohaterów (vide: wspierający protagonistkę sympatyczny wynalazca Lewis czy niedająca sobie w kaszę dmuchać młoda dama Allie Littleton), dbając przy tym o równy poziom dramaturgii. Obowiązkowe twisty fabularne, bezpardonowe pojedynki (także z udziałem broni palnej i białej) plus stopniowo odsłaniana tajemnica przeszłości Lady Mechaniki sprawiają, że recenzowany tomik (wydany w twardej okładce i w poręcznym formacie) czyta się z niekłamaną przyjemnością.

Prace Beniteza – nasycone chłodną paletą barw dobranych przez scenarzystę, rysownika, projektanta, kolorystę oraz liternika Petera Steigerwalda („Fathom”, „Savage Wolverine”) – z powodzeniem oddają urbanistyczny rozmach angielskiej metropolii. Pieczołowite projekty kostiumów, pojazdów (vide: unosząca się nad miastem twierdza zwana Helio Arx) oraz broni idą w parze z kadrami akcentującymi powabną sylwetkę Lady Mechaniki, łączącej w sobie dowcip, elegancję, wewnętrzną siłę (bo o tym, że potrafi mocno przywalić nie mamy wątpliwości), ale także pewną tkliwość w relacjach z panem Lewisem oraz determinację w dążeniu do odkrycia tego, co skrywają mroki niepamięci. Jednym zdaniem: intrygujące otwarcie serii, która powinna trafić w gusta miłośników energetyzujących, steampunkowych opowieści podrasowanych pierwiastkiem grozy.
Joe Benitez: „Lady Mechanika. Tom 1: Tajemnica mechanicznego ciała” („Lady Mechanika, volume 1: The Mystery of the Mechanical Corpse”). Tłumaczenie: Jakub Syty. Scream Comics. Łódź 2021.