Czy narkotyk może być jednocześnie formą sztuki? Tak, jeśli mamy do czynienia z Ciężką Cieczą: zagadkową, ważącą tyle co ołów i niezwykle żrącą substancją, która w temperaturze pokojowej przypomina lawę. Jednak po odpowiedniej obróbce, pod postacią czarnego mleczka, staje się silnie uzależniającym psychotykiem zapewniającym jedyne w swoim rodzaju doznania. Tytułowy płyn odgrywa istotną rolę w życiu niejakiego S: dandysa będącego unikalną krzyżówką Jima Morrisona z Turnerem, czyli kreowanym przez Micka Jaggera bohaterem „Przedstawienia” (1970) w reżyserii Donalda Cammella i Nicolasa Roega.

Protagonista otrzymuje zadanie odnalezienia Rodan Esperelli, wyjątkowej artystki będącej w stanie przekształcić czarny specyfik w rzeźbę idealną. Problem w tym, że ciemnowłosego narratora i wspomnianą plastyczkę łączyło niegdyś silne uczucie. A na domiar złego tropem S zmierzają Żenua, Bajzel i Przymuł – trójka zamaskowanych zbirów pracujących dla podziemnego syndykatu zbrodni.

Zamknięty w twardej okładce „Heavy Liquid” to dystopijna, neo-noirowa opowieść autorstwa Paula Pope’a: nowojorskiego scenarzysty, rysownika i projektanta, znanego polskiemu czytelnikowi za sprawą takich albumów jak „Battling Boy”, „Wielki Escapo” czy „Batman – Rok setny”. Operujący z miejsca rozpoznawalną kreską amerykański artysta w nastrojowy, nieśpieszny (pomijając kilka dynamiczniejszych scen o sensacyjnym posmaku) sposób tworzy panoramę wielkomiejskiej dżungli, w którą czytelnik zanurza się wraz z protagonistą tu i ówdzie doznającym odmiennych stanów świadomości.

Aura psychodelii (nomen omen) płynnie łączy się tu z wątkami rodem z czarnego kryminału, a ograniczona paleta barw (różne odcienie szarości i różu plus jednolita czerwień zarezerwowana dla partii retrospekcji) nadaje całości iście pop-artową jakość, niepozbawioną jednak ujmującej zadziorności. Intrygujące!

Paul Pope: „Heavy Liquid”. Tłumaczenie: Paweł Bulski. Non Stop Comics. Katowice 2022.