ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

1 września 17 (449) / 2022

Marcin Moroń,

A JEDNAK WOJNA PŁCI? JAK PERSPEKTYWA EWOLUCYJNA MOŻE POMÓC W REDUKCJI RYZYKA W RELACJACH INTERPERSONALNYCH (DAVID M. BUSS: 'KIEDY MĘŻCZYŹNI ŹLE SIĘ ZACHOWUJĄ')

A A A
Tematyka relacji między mężczyznami i kobietami stanowi temat tyle istotny, co klasyczny w psychologii ewolucyjnej. David M. Buss zresztą jest klasycznym autorem w tym zakresie – to na jego badaniach oparto koncepcje dotyczące preferencji u przedstawicieli płci odmiennej zwłaszcza w kontekście diad heteroseksualnych. Sądząc po tytule książki, można spodziewać się zatem „odcinania kuponów” od zbudowanej wcześniej pozycji na rynku wydawniczym. Monografia Bussa rozwiewa wszelkie obawy na temat wtórności. Wprawdzie czytelnik i czytelniczka znajdą tutaj przypomnienia dotyczące odkrytych różnic międzypłciowych w kontekście psychologii seksualności człowieka, jednak zasadniczym celem książki jest pokazanie, jak rzetelna i niezideologizowana wiedza o zachowaniu człowieka może pomóc w unikaniu tych aspektów relacji interpersonalnych, które niosą wiele cierpienia, a nierzadko śmierć.

To spuentowanie brzmi jak truizm, jednak jest ważnym narzędziem do czytania Bussa. Autor, choć delikatnie odnosi się do kulturowych kontekstów omawianych zagadnień – zwłaszcza męskiej agresji – wskazuje na doniosłe znaczenie ewolucyjnych mechanizmów, które kształtują psychologię seksualną ludzi. Pokazuje zatem mechanizmy „przedkulturowe”, które – mimo oddziaływania kultury i nawet w wypadku skontrolowania tych aspektów kultury, które legitymizują męską przemoc – i tak „dojdą do głosu”. Pokazuje je zresztą wielowymiarowo i wielokontekstowo. To z ewolucyjnej perspektywy oczywiste – wszak strategie mężczyzn i kobiet są od siebie w pewnym sensie uzależnione. Przykład? Ofiary przemocy seksualnej mężczyzn padają łupem drapieżców, których charakteryzują m.in. ciemne cechy osobowości i orientacja krótkoterminowa w relacjach romantycznych. Druga strona tego zjawiska to jednak cechy kobiet padających ofiarą przemocy seksualnej, np. chwiejny i niepewny chód. Brzmi obrazoburczo? Poniekąd, okazuje się bowiem, że ofiara może „sygnalizować”, że łatwo ją skrzywdzić. Buss posługuje się jednak rozumowaniem: trzeba poznać obie strony równań, które opisują aktorów dramatu, jakim jest przemoc seksualna. Jednostronne widzenie nie stanie się bowiem źródłem wystarczającej prewencji. Widać w tym przykładzie, iż czytanie tej pozycji Bussa wymaga przyjęcia ramy ewolucyjnego myślenia.

David M. Buss pokazuje w swojej książce, jak kontekst współczesności, z portalami randkowymi i aplikacjami takimi jak Tinder, może zwielokrotniać skalę oszustw i nadużyć seksualnych między mężczyznami i kobietami. Skargi inceli są słyszane nieco słabiej (choć Buss je słyszy i poświęca im sporo uwagi w publikacji), natomiast głos poszkodowanych kobiet w omawianej książce wybrzmiewa bardzo głośno. Między innymi w przytaczanych statystykach ofiar przemocy seksualnej, które okazują się momentami zatrważające. Pokazują one, jak powszechnym zjawiskiem są różnorakie – mniejszego i większego kalibru – seksualne oszustwa.

Dlatego Buss decyduje się z nimi walczyć bronią rzetelnej wiedzy. W kontekście podstawowej wiedzy wprowadza i dyskutuje m.in. zagadnienia błędu nadpercepcji seksualnej u mężczyzn (powodującego doszukiwanie się przez mężczyzn oznak zainteresowania seksualnego ze strony kobiet, nawet gdy te nie są zainteresowane), zaś u kobiet błędu zaniżonej percepcji seksualnej (brak dostrzegania rzeczywistych oznak zainteresowania seksualnego mężczyzn). Pokazuje, jak ostatnie badania przekonują, iż osoby w związkach romantycznych stosują strategię „wyjścia awaryjnego”, polegającą na „utrzymywaniu w odwodzie” zapasowych partnerów na wypadek niepowodzenia aktualnej relacji. Znowu, możemy powiedzieć, że dla wielu czytelników i czytelniczek takie zastrzeżenie będzie na granicy oskarżenia, jednak przyjęcie tej wiedzy może powodować paradoksalnie lepsze zrozumienie niektórych swoich zachowań w kontekście relacji partnerskiej.

Ukazane odmienności psychicznego procedowania sfery relacji seksualnych u mężczyzn i kobiet Buss następnie wykorzystuje, by zmierzyć się z takimi zagadnieniami jak stalking, strategie utrzymywania partnera przy sobie, zdrada, konflikt w relacji romantycznej czy przymus seksualny. Autor pokazuje pewne adaptacje, które mogą wywoływać tendencje do niebezpiecznych zachowań międzypłciowych, ale nie jest to analiza niekrytyczna. Ważnym stwierdzeniem wydaje się postulat Bussa dotyczący prawdopodobnego braku adaptacji ewolucyjnych do gwałtu. To istotne zastrzeżenie – pokazuje ono bowiem, że choć przymus seksualny można uznać za narzędzie optymalizacji sukcesu reprodukcyjnego mężczyzn, brak przekonujących danych pokazujących, że skrajne formy tego przymusu wynikają z mechanizmów ukształtowanych w toku ewolucji. Autor pokazuje również kontradaptacje, które chronią drugą płeć przed wyeksploatowaniem. Taki dwugłos można uznać za oś książki. A jednocześnie za przewodnik do złagodzenia niebezpiecznych aspektów relacji między mężczyznami i kobietami.

Lektura Bussa nie powinna być celem jedynie zwolenników i zwolenniczek ewolucyjnego rozumienia natury ludzkiej. Powinna być lekturą obowiązkową dla sędziów, pracowników i pracownic socjalnych, psychologów i psychoterapeutek. Dopiero głębokie rozumienie mechanizmów „gry” między sprawcą a ofiarą może pozwolić na lepsze wyrokowanie, skuteczniejsze leczenie (przecież oparte na wglądzie) i przeciwdziałanie niebezpiecznym sytuacjom społecznym (np. przemocy wobec dzieci niespokrewnionych genetycznie).

Na koniec uwaga kliniczna. Buss zasadniczo wypowiada się o zachowaniach osób w normie klinicznej. Przemoc seksualna i inne na niej oparte formy przemocy w najcięższych przypadkach wynikają z zaburzeń funkcjonowania psychicznego (np. zaburzeń preferencji seksualnych pod postacią sadyzmu). I takie aspekty można analizować ewolucyjnie (np. jako brak mechanizmów hamujących daną inklinację w zachowaniu), jednak przyłożenie prostej ramy ewolucyjnej może nie być wystarczające. Tym samym przesłanie książki Bussa staje się jeszcze bardziej… niepokojące. Otóż, opisane zachowania mogą się przydarzyć z o wiele większym prawdopodobieństwem, niż się wydaje, także i czytelnikom oraz czytelniczkom. Niezależnie, czy doświadczenie oszustwa czy jakiejś formy przemocy nastąpi z perspektywy sprawcy, czy ofiary. Oby lektura Bussa powodowała, iż takich wypadków będzie jak najmniej.
David M. Buss: „Kiedy mężczyźni źle się zachowują. Ukryte korzenie oszustw, molestowania i przemocy seksualnej”. Przeł. Agnieszka Nowak-Młynikowska. Wydawnictwo Smak Słowa. Sopot 2022.