Ethan Reckless (niegdysiejszy rewolucjonista i były funkcjonariusz FBI; dziś właściciel podupadłego kina świadczący usługi detektywistyczno-windykacyjne) prawdopodobnie długo będzie wspominał rok 1985. Charyzmatyczny narrator po raz kolejny udowadnia, że kłopoty to jego specjalność – błyskawiczna kasacja samochodu oraz ucieczka przed uzbrojonymi w broń palną skinheadami jest tego najlepszym przykładem.

Ale wspomniana sytuacja stanowi tak naprawdę kulminację wydarzeń, które miały miejsce kilka miesięcy wcześniej. Otóż pewnego dnia Ethan odwiedza Bibliotekę Publiczną w Santa Monica, gdzie poznaje Linh Tran, z którą szybko łączy bohatera płomienne uczucie. Szczęśliwe chwile dobiegają jednak końca, gdy podczas wspólnego seansu w kinie należącym do Recklessa Linh dostrzega na ekranie swoją przyrodnią siostrę Maggie, która w 1976 roku wyruszyła na podbój Hollywoodu, przepadając bez śladu. Na prośbę Tran protagonista rozpoczyna prywatne śledztwo w sprawie niewyjaśnionego zniknięcia aktorki, które – jak się wkrótce okaże – powiązane jest z kilkoma wyjątkowo paskudnymi zgonami.

„Powiernik diabła” to druga odsłona pulpowo-noirowej serii, za sterami której stoi sprawdzony duet Ed Brubaker/Sean Phillips, mający na koncie między innymi takie serie jak „Criminal”, „Fatale”, „Śpioch”, „Zabij albo zgiń” czy „Zaćmienie”. Amerykański scenarzysta nie zawodzi, po raz kolejny serwując kinofilskie smaczki oraz soczyste dialogi/monologi okraszone one-linerami. Tym razem Brubaker, obok solidnej porcji wysokooktanowej akcji, oferuje wgląd w niełatwą młodość Linh (przywołując wątek wietnamskich uchodźców szukających nowego domu po upadku Sajgonu w 1975), inkrustując fabułę kontekstami dotyczącymi klęski ideałów dzieci kwiatów czy tymi nawiązującymi do zjawiska satanistycznej paniki.

Rodzinna spółka Sean Phillips (ojciec-rysownik)/Jacob Phillips (syn-kolorysta pracujący  chociażby przy noweli „Wszyscy moi bohaterowie to ćpuny” oraz ilustrujący serię „That Texas Blood”) zadbała o efektowną, utrzymaną w dość złowieszczej tonacji oprawę wizualną, w której nie zabrakło sprawnych zabiegów światłocieniowych i kontrolowanej dawki przemocy.

Spotkanie z „Powiernikiem diabła” nie przynosi rozczarowania. Podobnie jak pierwszy tom cyklu, recenzowany komiks jest gwarantem drapieżnej perypetii, stanowiącej hołd dla sensacyjno-kryminalnej prozy w miękkich, nastawionych na (s)eksces okładkach. Ale pod płaszczykiem mocnych wrażeń twórcy przemycają też uniwersalną lekcję o tym, że prawda nie zawsze wyzwala. Dodatkowo niniejszy epizod rezonuje aurą bliską do tej, jaką posiada przywoływana już seria „Fatale” – a to całkiem spory atut. Polecam!

Ed Brubaker, Sean Phillips, Jacob Phillips: „Reckless. Tom 2: Powiernik diabła” („Friend of the Devil: The Reckless Book”). Tłumaczenie: Maria Lengren. Mucha Comics. Warszawa 2023.