ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

1 marca 5 (101) / 2008

Paweł Goryl,

MIEJSCE – TEKST

A A A
Copyright by Carl Lindquist.

Zaprojektowany przez Le Corbusiera Czandigar fascynuje charakterystyczną architekturą i funkcjonalnością modernistycznych rozwiązań. Co roku odwiedzają je tłumy zagranicznych turystów. Przyciąga ich jednak nie tyle piękna architektura, co pewien skryty w dżungli ogród.

Inspektor drogowy Nek Chand, oczyścił z podzwrotnikowej roślinności skrawek dżungli. Jak sam twierdzi, postanowił ,,z potrzeby serca” stworzyć coś pięknego. Zaczął znosić gruz z miejskich budów, kamienie o ciekawych kształtach i różnego rodzaju śmieci, które miały stać się później podstawowym surowcem do urzeczywistnienia niecodziennego projektu. Ogród, z racji specyficznego budulca, nazywany bywa często „najwspanialszym dowodem na sens recyklingu”. Wraz z upływem czasu areał ogrodu zaczął się niebezpiecznie powiększać, co stanowiło dla Chanda nie lada problem, gdyż swoje hobby utrzymywał w ścisłej tajemnicy. Grunt na którym budował, była własnością państwa i wszelka działalność stanowiła przestępstwo. Nieoczekiwanie jednak dla wszystkich, władze zamiast ukarać Chanda i zniszczyć oczywistą samowolę budowlaną, doceniły jego dzieło i zaoferowały, nie tylko pomoc w realizacji projektu, lecz przyznały mu również stałą pensję. Od tamtej pory Nek Chand mógł bez skrępowania realizować swe artystyczne wizje. Dziś teren ogrodu zajmuje powierzchnię 9 hektarów i wraz z liczbą 5 tysięcy osób codziennie go odwiedzających, stanowi drugą – po Taj Mahal – najpopularniejszą, turystyczną atrakcję Indii.

Copyright by Carl Lindquist.

Trudno analizować Kamienny Ogród, po wyłączeniu z szerszego kontekstu, jakim jest przejawiający się w architekturze Czandagiru uniwersalizm formy. Jeśli traktować pojedynczą rzeźbę czy budynek jako autonomiczny obiekt, swoistość tego miejsca ulega zatraceniu. Inspiracje kierujące twórcą są na tyle wyraźne, że mimo orientalnych rysów, niewielkie wycinki Ogrodu mogłyby z powodzeniem zdobić skwerek w Ville Radieuse lub jakimś inny urbanistyczny projekt Le Corbusiera czy Waltera Gropiusa. Gdyby doszukiwać się specyfiki w oderwaniu od całości – nie znaleźlibyśmy wiele cech charakterystycznych. Żeby zrozumieć sens złożonej struktury Ogrodu, należy przyjrzeć się bliżej kulturze Indii, kraju, nie na darmo określanego przez wielu politologów mianem „najsprawniej działającej anarchii na świecie”. Dla większości obywateli Indii wspólnym kulturowym mianownikiem jest hinduizm – rozumiany nie jako określone wyznanie, lecz jako pewna filozofia, światopogląd na stałe zakorzeniony w kulturze kraju i stanowiący o jego specyfice. Najważniejsze w rozumieniu struktury społeczeństwa hinduistycznego jest prawo karmy – tzw. zasada „akcji i reakcji”, determinujące każde zdarzenie. W życiu przejawia się ona na kilku najistotniejszych poziomach. Są nimi: ciało i otoczenie, w jakim odradza się dana istota, jej cechy charakteru i działania, które podejmuje, oraz wszystkie zdarzenia dane jej doświadczyć pomiędzy kolejnymi odrodzeniami. Z praw karmicznych wyłonił się zbiór najważniejszych zasad etycznych – Dharma. W skrócie odwołuje się ona do równości wszystkich ludzi i szacunku dla każdego stworzenia, gdyż zawierają w sobie cząstkę Boga.

Kamienny Ogród stanowi niejako egzegezę najważniejszych praw hinduizmu na płaszczyźnie estetyki. Przede wszystkim, uderzająca harmonia, jaka emanuje z tego miejsca, wydaje się wynikać z realizacji praw karmy. Tak jak każdy materialny i duchowy obiekt znajduje swoje określone miejsce w Kosmosie, tak każdy element Ogrodu zajmuje sobie przynależne, ściśle określone położenie w konstruowanej przestrzeni. Najbardziej charakterystycznymi elementami Ogrodu są tworzone przez Chanda rzeźby. Przedstawiają one zarówno ludzi, jak i zwierzęta, każde zajmuje określony skrawek gruntu i występuje w kilkunastu – kilkudziesięciu różniących się indywidualnymi rysami ,,kopiach”. Znaleźć tu można, zarówno typowe dla Indii przedstawienia tancerzy i muzyków, figury świętych zwierząt – krów, słoni, małp, jak i fantastyczne postacie zrodzone przez wyobraźnię Chanda. Postacie ludzkie „ubrane” są nie tylko w szaty charakterystyczne dla tradycyjnej kultury kraju, ale również w przejęte z Zachodu t-shirty i szorty. Szkieletami podtrzymującymi konstrukcje bywają najczęściej stare ramy od rowerów, metalowe rurki, bądź połączone ze sobą butelki. Twarze Chand modeluje w betonie. Całość dopełnia swoiste, ozdobne wykończenie – oklejające postacie kawałki kolorowego szkła, kamyki, lub odłamki glazury.

Copyright by Carl Lindquist.

Chand ustawia swoje rzeźby na tarasach budowanych ze skalnych bloków. Charakterystyczne, że najbardziej antropomorficzne postacie zajmują miejsca najbliższe centrum – placu okolonego kolejnymi piętrami tarasów. Im wyżej, dalej od środka symbolizującego świat ludzki, tym twory Chanda przyjmują bardziej niezwykle kształty. Obszary graniczne, mury oddzielające obszar kultury od reprezentującej domenę natury dżungli, zarezerwowane są dla istot będących tradycyjnie symbolami zdolności mediacyjnych i apotropeicznych. Znajdują się tam, więc wizerunki ptaków pełniących rolę łącznika między światami, mitycznych strażników – psów, czy tak charakterystycznych dla indyjskiej mitologii małp – istot hybrydycznych, będących formą pośrednią między człowiekiem, a zwierzęciem. Wyznaczone granice są nieostre, w imię filozofii hinduizmu, świat ludzki i rzeczywistość należąca do sfery przyrody, zawierają się bowiem w większej całości, jaką ustanawia szeroko pojęty wszechświat. Przedzierając się przez gęste zarośla, napotykamy wciąż na nowe, jeszcze bardziej fantastyczne rzeźby i skryte w cieniu drzew świątynie. Znamienne, że mimo cech wschodnich, stanowią one idealny przykład modernistycznej, wprowadzonej przez Le Corbusiera idei konstrukcji pilotis. Są to budynki, których poszczególne kondygnacje wznoszą się na słupach. Ten zabieg sprawia, iż nabierają one wizualnej lekkości. Jako, że Kamienny Ogród w istocie przypomina swoim urozmaiconym ukształtowaniem terenu rozbudowany do skali makro ,,skalniak”, możliwe było takie pokierowanie korytami licznie przepływających przez dżunglę strumieni, by powstały setki malowniczych wodospadów i spływających po tarasach kaskad. Dzieło Chanda wydaje się być zbliżone formą do stylu znanego w Europie pod nazwą ,,ogrodu angielskiego”. Obie koncepcje nastawione są na harmonijne zestawianie elementów naturalnych i stworzonych przez człowieka. Odnosi się wrażenie, że ogrody tworzone w świecie Zachodu nie niosą z sobą głębszych treści filozoficznych, główny nacisk kładzie się na wartość rekreacyjno – estetyczną. To odróżnia je od ogrodów Orientu, gdzie każdy szczegół nasycony jest zakamuflowanymi – trudnymi do uchwycenia przez Europejczyka – treściami symbolicznymi.
W 1997 roku powstała międzynarodowa fundacja non – profit, o nazwie „Nek Chand Foundation”, która opiekuje się Ogrodem, i czuwa nad jego dalszą rozbudową. Oprócz zbierania funduszy, propaguje ona filozofię przyświecającą twórcy.