Młody Kozak Oleś Skorowoda – laureat wielu tanecznych bitew oraz mistrz skoków bitewnych (trafia do czterech celów jednocześnie!) – jest niezwykle obiecującym stażystą w katedrze kontrwywiadu i szpiegostwa bursy Siczy Zaporowskiej. Na polecenie atamana koszowego bohater wyrusza do Turcji z misją uwolnienia współbraci przetrzymywanych w lochach sułtańskiego pałacu. W emocjonującej podróży młodzianowi towarzyszą: wąsaty smakosz i specjalista od walki kałdunem Taras „Leniwy” Pieresiczewola oraz milczący charakternik Mozgowy (niezrównany inżynier, twórca bojowej techniki „tnących strun”). Podszywając się pod wędrownych kuglarzy, kozackie trio spotyka na swojej drodze niecodzienny duet w postaci gadającego gąsiora Hussara II oraz nie mniej rozmownego wieprza Okista, których pomoc (wbrew pozorom) bardzo się im przyda. Tak rozpoczyna się ich anatolijskie tournée, podczas którego dosłownie wszystko może się zdarzyć.

Pierwszy odcinek obiecującego cyklu „Daogopak” to sztandarowa propozycja kijowskiego wydawnictwa Nebeskey (Niebiański Klucz), pragnącego przyczynić się do promowania narodowej tożsamości Ukrainy za pośrednictwem awanturniczych opowieści graficznych inspirowanych jej historyczno-kulturowym dziedzictwem. Opowieści, dodajmy, w (po)nowoczesny sposób reinterpretujących przekazywane z pokolenia na pokolenie legendy, mity oraz elementy heroicznego etosu kozackich charakterników: niezłomnych czempionów militarnego rzemiosła, doskonale odnajdujących się także w arkanach magii. Już sam tytuł stworzonej przez scenarzystów Maksyma Prasołowa i Olega Kołowa epickiej serii (będący semantycznym zlepkiem chińskiej „drogi” z ukraińską nazwą energetycznego tańca wywodzącego się ze sposobu walki) wskazuje na gotowość do łączenia różnych poetyk oraz tradycji.

Liryczność przeplata się z tu z widowiskowymi sekwencjami akcji (w czym zasługa wyrazistej, choć chwilami subtelnie karykaturalnej kreski Oleksija Czebykina), wszystko natomiast spaja solidna porcja humoru, którego nośnikami są” nietuzinkowe postaci (jak chociażby Ari-San, wyjątkowo rezolutna wojowniczka ninja czy Jusuf i Ahmed, duet filozofujących asasynów), dowcipne dialogi oraz komiczne sytuacje. Uważna lektura perypetii Olesia, którego profil bazuje na fizys Oleksandra Usyka, boksera oraz mistrza Europy w wadze półciężkiej, pozwala dostrzec wiele aluzji do współczesności. Autorzy podkreślają tym samym pewną umowność, a jednocześnie uniwersalność przedstawionej przez siebie historii. „Anatolijskie tournée”, zgrabnie łączące przestrzeń rozrywki z popularyzowaniem kulturowej schedy, jest ważną, a w dodatku całkiem udaną próbą wprowadzenia ukraińskiego komiksu do światowego mainstreamu. Parafrazując klasyka: „Daogopaka czas zacząć!”.

Maksym Prasołow, Oleg Kołow, Oleksij Czebykin: „Anatolijskie tournée”. Tłumaczenie: Paweł Timofiejuk. Wydawnictwo Nebeskey 2013 [seria: „Daogopak”].