
POWROTY DO KLASYKI: "AMATORSKI GANG"
A
A
A
Jeden z wczesnych filmów Jean-Luca Godarda jest swobodną historią o młodości, zauroczeniu, ale przede wszystkim o dojrzewaniu. Trójka znajomych, Franz, Arthur i Odile, w niezobowiązujący sposób zaczyna planować kradzież pieniędzy, które w swoim domu przechowuje ciotka Odile. Arthur jest najbardziej zdeterminowany, pieniądze są mu potrzebne. Franz i Odile traktują plan bardziej jako zabawę z lekkim dreszczykiem emocji. Dziewczyna w zasadzie nie myśli o tym wszystkim zbyt serio, jednak zauroczona Arthurem decyduje się wziąć udział w przestępstwie.
Zanim dojdzie do realizacji planu, bohaterowie włóczą się po mieście, oddając się lokalnym rozrywkom. Zdają się nierozłączni i zafascynowani sobą nawzajem. Szczególne poruszenie obu młodzieńców wzbudza oczywiście Odile. W pamięć zapada scena wspólnego tańca, gdzie głosem narratora uwolnione zostają uczucia, które Franz oraz Arthur żywią do dziewczyny.
Subtelne napięcie między bohaterami tworzy niepowtarzalny klimat filmu i jest jego największą siłą. Swobodne obrazy rodzących się uczuć, przyjaźni, a może nawet miłości przemawiają do widzów bardziej niż sama fabuła. Odile stara się zbliżyć do Arthura, lecz ten zachowuje dystans, skrywając swe prawdziwe emocje. Relacja między nimi rozgrywa się na poziomie symbolicznym. Podczas pierwszego spotkania na kursie angielskiego chłopak najpierw okazuje zainteresowanie, aby chwilę później skrytykować fryzurę bohaterki i potraktować Odile jak małe dziecko. Czy to tylko niewinna gra, czy chytry plan zbliżenia się do niej i skłonienia jej, by powiedziała mu, gdzie są schowane pieniądze? Postać Arthura jest najbardziej niejednoznaczna i złożona. Franz, snujący się gdzieś obok, zakochany w Odile, właściwie nie zastanawia się zbytnio nad planem kradzieży pieniędzy i podejmuje się zrealizowania go niemal bezrefleksyjnie. Jest postacią nijaką, jednowymiarową. Odile tymczasem to niewinna trzpiotka, podatna na flirt, naiwna. Z jednej strony chce zaimponować Arthurowi, z drugiej wydaje się przestraszona bandyckim czynem, w którym uczestniczy. Z lekką obawą przygląda się swoim współtowarzyszom wielkimi, uwodzicielskimi oczami. W rolę Odile wcieliła się piękna Anna Karina, ówczesna żona reżysera. Godardowi zależało na tym, żeby akcja filmu rozgrywała się na granicy jawy i snu. W związku z tym realizm miesza się w „Amatorskim gangu” z rzeczywistością, a Karina kreuje postać dziewczyny będącej ucieleśnieniem marzeń, niemal wyjętą ze „Snu nocy letniej” Szekspira, który również „pojawia się” w filmie.
„Amatorski gang” stał się jednym z dzieł francuskiej Nowej Fali, nurtu, którego głównym założeniem było odejście od skonwencjonalizowanego spojrzenia na kino. Od tej pory miało ono być przede wszystkim przygodą, luźną opowieścią reżysera, swobodnie prowadzoną, pozbawioną konkretnych założeń, stawiającą przede wszystkim na autentyzm i naturalizm. Do filmów angażowano najczęściej debiutujących lub nieprofesjonalnych aktorów, żeby opowiadana przez nich historia była widzowi jeszcze bliższa. Eksperymentowano również z językiem filmu, wychodząc z założenia, że skoro w filmie wszystko może być umowne, to warto wyjść poza utarte schematy.
Plan włamania i kradzieży kończy się klęską. Godard wprowadza widza w świat komedii pomyłek, tworząc na koniec tragifarsę. Odile oraz Franz muszą uciekać, ale ucieczka ta nie jest dla bohaterów końcem, lecz początkiem nowej przygody. W „Amatorskim gangu” wyraźnie można odczuć fascynacje reżysera filozofią egzystencjalną i kategorią absurdu. Godard znów balansuje na granicy dwóch światów, pokazując, że film nie musi poddawać się prawom rozsądku i logiki. W pamięci widza pozostaje nie tyle sama fabuła, co pojedyncze sceny, będące zresztą inspiracją dla innych twórców. Oprócz wspomnianego wcześniej tańca, uwagę zwracają takie wątki, jak wizyta bohaterów w Luwrze i bicie rekordu w jak najszybszym zwiedzaniu, karmienie tygrysa przez Odile, wieczorny spacer dziewczyny z Arthurem czy ich tajemna korespondencja w trakcie czytania „Romea i Julii” przez nauczycielkę na kursie angielskiego. Film jest więc mozaiką obrazów, która pozwala widzowi przede wszystkim na przeżycie artystyczno-estetyczne.
Zanim dojdzie do realizacji planu, bohaterowie włóczą się po mieście, oddając się lokalnym rozrywkom. Zdają się nierozłączni i zafascynowani sobą nawzajem. Szczególne poruszenie obu młodzieńców wzbudza oczywiście Odile. W pamięć zapada scena wspólnego tańca, gdzie głosem narratora uwolnione zostają uczucia, które Franz oraz Arthur żywią do dziewczyny.
Subtelne napięcie między bohaterami tworzy niepowtarzalny klimat filmu i jest jego największą siłą. Swobodne obrazy rodzących się uczuć, przyjaźni, a może nawet miłości przemawiają do widzów bardziej niż sama fabuła. Odile stara się zbliżyć do Arthura, lecz ten zachowuje dystans, skrywając swe prawdziwe emocje. Relacja między nimi rozgrywa się na poziomie symbolicznym. Podczas pierwszego spotkania na kursie angielskiego chłopak najpierw okazuje zainteresowanie, aby chwilę później skrytykować fryzurę bohaterki i potraktować Odile jak małe dziecko. Czy to tylko niewinna gra, czy chytry plan zbliżenia się do niej i skłonienia jej, by powiedziała mu, gdzie są schowane pieniądze? Postać Arthura jest najbardziej niejednoznaczna i złożona. Franz, snujący się gdzieś obok, zakochany w Odile, właściwie nie zastanawia się zbytnio nad planem kradzieży pieniędzy i podejmuje się zrealizowania go niemal bezrefleksyjnie. Jest postacią nijaką, jednowymiarową. Odile tymczasem to niewinna trzpiotka, podatna na flirt, naiwna. Z jednej strony chce zaimponować Arthurowi, z drugiej wydaje się przestraszona bandyckim czynem, w którym uczestniczy. Z lekką obawą przygląda się swoim współtowarzyszom wielkimi, uwodzicielskimi oczami. W rolę Odile wcieliła się piękna Anna Karina, ówczesna żona reżysera. Godardowi zależało na tym, żeby akcja filmu rozgrywała się na granicy jawy i snu. W związku z tym realizm miesza się w „Amatorskim gangu” z rzeczywistością, a Karina kreuje postać dziewczyny będącej ucieleśnieniem marzeń, niemal wyjętą ze „Snu nocy letniej” Szekspira, który również „pojawia się” w filmie.
„Amatorski gang” stał się jednym z dzieł francuskiej Nowej Fali, nurtu, którego głównym założeniem było odejście od skonwencjonalizowanego spojrzenia na kino. Od tej pory miało ono być przede wszystkim przygodą, luźną opowieścią reżysera, swobodnie prowadzoną, pozbawioną konkretnych założeń, stawiającą przede wszystkim na autentyzm i naturalizm. Do filmów angażowano najczęściej debiutujących lub nieprofesjonalnych aktorów, żeby opowiadana przez nich historia była widzowi jeszcze bliższa. Eksperymentowano również z językiem filmu, wychodząc z założenia, że skoro w filmie wszystko może być umowne, to warto wyjść poza utarte schematy.
Plan włamania i kradzieży kończy się klęską. Godard wprowadza widza w świat komedii pomyłek, tworząc na koniec tragifarsę. Odile oraz Franz muszą uciekać, ale ucieczka ta nie jest dla bohaterów końcem, lecz początkiem nowej przygody. W „Amatorskim gangu” wyraźnie można odczuć fascynacje reżysera filozofią egzystencjalną i kategorią absurdu. Godard znów balansuje na granicy dwóch światów, pokazując, że film nie musi poddawać się prawom rozsądku i logiki. W pamięci widza pozostaje nie tyle sama fabuła, co pojedyncze sceny, będące zresztą inspiracją dla innych twórców. Oprócz wspomnianego wcześniej tańca, uwagę zwracają takie wątki, jak wizyta bohaterów w Luwrze i bicie rekordu w jak najszybszym zwiedzaniu, karmienie tygrysa przez Odile, wieczorny spacer dziewczyny z Arthurem czy ich tajemna korespondencja w trakcie czytania „Romea i Julii” przez nauczycielkę na kursie angielskiego. Film jest więc mozaiką obrazów, która pozwala widzowi przede wszystkim na przeżycie artystyczno-estetyczne.
„Amatorski gang” („Bande á part”). Scenariusz i reżyseria: Jean-Luc Godard. Obsada: Anna Karina, Claude Brasseur, Sami Frey i in. Gatunek: komediodramat. Produkcja: Francja 1964, 93 min.
Zadanie dofinansowane ze środków budżetu Województwa Śląskiego. Zrealizowano przy wsparciu Fundacji Otwarty Kod Kultury. |
![]() |
![]() |