ZAKAZANY OWOC (WBREW NATURZE. TOM PIERWSZY: PRZEBUDZENIE)
A
A
A
Wyobraźmy sobie świat, w którym dbanie o interesy przyszłych pokoleń obliguje każdego obywatela do przestrzegania szalenie restrykcyjnych regulacji i zaleceń, a single zmuszani są do płacenia horrendalnie wysokich podatków. Jednym z mechanizmów kontroli jest sieć społecznościowa ReaLove gromadząca cechy oraz upodobania każdej jednostki, obliczając przy tym jej „zgodność prokreacyjną” i dopasowując do kandydata/kandydatki pożądaną „drugą połówkę”. Bo w tej lśniącej neonami dystopii zamieszkiwanej przez antropomorficzne zwierzęta prawo zezwala tylko na związki między osobnikami tej samej rasy. Ci, którzy go nie przestrzegają, są surowo karani.
Leslie Blair jest niespełna dwudziestopięcioletnią świnką uwielbiającą sushi i muzykę oraz mającą powyżej ryjka upadlającej pracy, którą musi wykonywać z braku lepszych perspektyw. Sympatyczną bohaterkę (wynajmującą lokum razem ze swoją najlepszą przyjaciółką, myszą Trish) od miesiąca prześladuje wyjątkowo realistyczny sen, w którym oddaje się namiętności z zagadkowym wilkiem. Czy erotyczna fantazja jest tłumionym przejawem „obywatelskiego nieposłuszeństwa”? A może jednak zawiera w sobie klucz do pewnej bardzo niewygodnej tajemnicy, której próba rozwikłania wprowadzi w ruch machinę dramatycznych zdarzeń?
Przykuwająca uwagę, okraszona reminiscencjami pierwszoosobowa narracja, niebanalni bohaterowie, wartkie tempo akcji oraz udane łączenie wątków futurystycznych, mitologicznych i kryminalnych: sygnowany nazwiskiem włoskiej artystki Mirki Andolfo („Bombshells”, „Ms. Marvel”) tomik „Przebudzenie” to brawurowe otwarcie niepozbawionej humoru i pieprzyku serii, w której echa prozy George’a Orwella kapitalnie łączą się z lekko cartoonową, choć skądinąd drapieżną poetyką.
Pochodząca z Neapolu artystka zwięźle i sugestywnie zarysowuje rzeczywistość świata przedstawionego (wszechobecne billboardy z napisami pokroju „Tradycyjna rodzina jest legalna i zdrowa”, „Nie możesz znaleźć partnera w ciągu 25 lat? Program Rozrodczy znajdzie go za ciebie!” lub „Weź ślub w ciągu 20 lat, aby otrzymać od państwa wysokie zapomogi” są tego dobrym, ale niejedynym przykładem), operując szczegółową kreską oraz oszczędną paletą barw nadającej utworowi chłodną tonację.
„Wbrew naturze” to nieco pikantna, na pozór niezobowiązująca lektura, która szybko okazuje się intrygującym, nawiązującym do najlepszych tradycji komiksem-przypowiastką osadzonym w fantastycznych, a jednak, pod wieloma względami, niepokojąco znajomych realiach. Niezłe!
Leslie Blair jest niespełna dwudziestopięcioletnią świnką uwielbiającą sushi i muzykę oraz mającą powyżej ryjka upadlającej pracy, którą musi wykonywać z braku lepszych perspektyw. Sympatyczną bohaterkę (wynajmującą lokum razem ze swoją najlepszą przyjaciółką, myszą Trish) od miesiąca prześladuje wyjątkowo realistyczny sen, w którym oddaje się namiętności z zagadkowym wilkiem. Czy erotyczna fantazja jest tłumionym przejawem „obywatelskiego nieposłuszeństwa”? A może jednak zawiera w sobie klucz do pewnej bardzo niewygodnej tajemnicy, której próba rozwikłania wprowadzi w ruch machinę dramatycznych zdarzeń?
Przykuwająca uwagę, okraszona reminiscencjami pierwszoosobowa narracja, niebanalni bohaterowie, wartkie tempo akcji oraz udane łączenie wątków futurystycznych, mitologicznych i kryminalnych: sygnowany nazwiskiem włoskiej artystki Mirki Andolfo („Bombshells”, „Ms. Marvel”) tomik „Przebudzenie” to brawurowe otwarcie niepozbawionej humoru i pieprzyku serii, w której echa prozy George’a Orwella kapitalnie łączą się z lekko cartoonową, choć skądinąd drapieżną poetyką.
Pochodząca z Neapolu artystka zwięźle i sugestywnie zarysowuje rzeczywistość świata przedstawionego (wszechobecne billboardy z napisami pokroju „Tradycyjna rodzina jest legalna i zdrowa”, „Nie możesz znaleźć partnera w ciągu 25 lat? Program Rozrodczy znajdzie go za ciebie!” lub „Weź ślub w ciągu 20 lat, aby otrzymać od państwa wysokie zapomogi” są tego dobrym, ale niejedynym przykładem), operując szczegółową kreską oraz oszczędną paletą barw nadającej utworowi chłodną tonację.
„Wbrew naturze” to nieco pikantna, na pozór niezobowiązująca lektura, która szybko okazuje się intrygującym, nawiązującym do najlepszych tradycji komiksem-przypowiastką osadzonym w fantastycznych, a jednak, pod wieloma względami, niepokojąco znajomych realiach. Niezłe!
Mirka Andolfo: „Wbrew naturze. Tom pierwszy: Przebudzenie” („Contro Natura”). Tłumaczenie: Jacek Drewnowski. Wydawnictwo Non Stop Comics. Warszawa 2017.
Zadanie dofinansowane ze środków budżetu Województwa Śląskiego. Zrealizowano przy wsparciu Fundacji Otwarty Kod Kultury. |