ZŁOWIESZCZY ŚWIST BRZYTWY (STRAINE. DYSTRYKT GALICJA)
A
A
A
Oficyna Kurc nie ustaje w dostarczaniu rodzimemu czytelnikowi nietuzinkowych tytułów – nie inaczej jest w przypadku komiksu „Straine. Dystrykt Galicja”, czyli dostępnego w dwóch różnych wersjach (standardowej i kolekcjonerskiej) oraz posiadającego aż trzy warianty okładek wznowienia albumu (oryginalnie wydanego w 2001 roku) ukazującego perypetie krakowskiego superherosa.
Stworzony przez duet Bartosz „Burt Softa” Minkiewicz/Krzysztof „Chris Weber” Tkaczyk graficzny cykl – w latach dziewięćdziesiątych ukazujący się na łamach periodyku „KKK” oraz w Masońskim Magazynie Komiksowym „Cyrkielnia” – to prawdziwa jazda bez trzymanki, którą docenią miłośnicy drapieżnych fabuł, zakręconych jak sierp bohaterów i soczystych, najeżonych bluzgami dialogów.
Osadzone w niedalekiej przyszłości, podrasowane noirowymi smaczkami perypetie charyzmatycznego Człowieka z Brzytwą wciąż sprawdzają się jako zadziorna zabawa z popkulturą, w ramach której nie mogło zabraknąć spektakularnych pojedynków (zarówno tych z udziałem czterech kończyn, jak i zębatego ostrza, katany czy siejącej spustoszenie giwery) oraz skrótowo, ale jakże sugestywnie zarysowanej rzeczywistości świata przedstawionego, ze szczególnym uwzględnieniem tytułowego dystryktu będącego prowincją Unii Paneuropejskiej.
Pamiętne starcia Straine’a z jego nemezis w osobie mrocznego Simona Josuy Piehonsky’ego (w 2037 roku drań wysadzi w powietrze kościół Mariacki, a potem będzie próbował puścić z dymem Wawel), rozpracowanie organizacji „Rodzina” przejmującej kontrolę nad handlem narkotykami w mieście, konfrontacja z członkami gangu Spastic Brothers, Pułkownikiem Polską, bestią grasującą w kopalni soli w Wieliczce czy pogrom urządzony przez protagonistę na dorocznej kolacji „Apostolstwa Łotrów” – to tylko wybrane atrakcje czekające na czytelników niniejszego tomu, w którym strony tytułowe poszczególnych epizodów zilustrowali (obok twórców recenzowanego komiksu) Tomasz Minkiewicz, Krzysztof Opiłło i Rafał Szłapa. Jednym słowem: cymesik.
Stworzony przez duet Bartosz „Burt Softa” Minkiewicz/Krzysztof „Chris Weber” Tkaczyk graficzny cykl – w latach dziewięćdziesiątych ukazujący się na łamach periodyku „KKK” oraz w Masońskim Magazynie Komiksowym „Cyrkielnia” – to prawdziwa jazda bez trzymanki, którą docenią miłośnicy drapieżnych fabuł, zakręconych jak sierp bohaterów i soczystych, najeżonych bluzgami dialogów.
Osadzone w niedalekiej przyszłości, podrasowane noirowymi smaczkami perypetie charyzmatycznego Człowieka z Brzytwą wciąż sprawdzają się jako zadziorna zabawa z popkulturą, w ramach której nie mogło zabraknąć spektakularnych pojedynków (zarówno tych z udziałem czterech kończyn, jak i zębatego ostrza, katany czy siejącej spustoszenie giwery) oraz skrótowo, ale jakże sugestywnie zarysowanej rzeczywistości świata przedstawionego, ze szczególnym uwzględnieniem tytułowego dystryktu będącego prowincją Unii Paneuropejskiej.
Pamiętne starcia Straine’a z jego nemezis w osobie mrocznego Simona Josuy Piehonsky’ego (w 2037 roku drań wysadzi w powietrze kościół Mariacki, a potem będzie próbował puścić z dymem Wawel), rozpracowanie organizacji „Rodzina” przejmującej kontrolę nad handlem narkotykami w mieście, konfrontacja z członkami gangu Spastic Brothers, Pułkownikiem Polską, bestią grasującą w kopalni soli w Wieliczce czy pogrom urządzony przez protagonistę na dorocznej kolacji „Apostolstwa Łotrów” – to tylko wybrane atrakcje czekające na czytelników niniejszego tomu, w którym strony tytułowe poszczególnych epizodów zilustrowali (obok twórców recenzowanego komiksu) Tomasz Minkiewicz, Krzysztof Opiłło i Rafał Szłapa. Jednym słowem: cymesik.
Bartosz Minkiewicz, Krzysztof Tkaczyk: „Straine. Dystrykt Galicja”. Wydawnictwo Kurc. Koluszki 2018.
Zadanie dofinansowane ze środków budżetu Województwa Śląskiego. Zrealizowano przy wsparciu Fundacji Otwarty Kod Kultury. |