NADNATURALNE ZAGADKI PEERELU (WYDZIAŁ 7. OPERACJA TOTENKOPF/LARINAE)
A
A
A
Olsztyn, styczeń 1945 roku. Pracownicy oraz pacjenci niemieckiego kompleksu szpitalnego zostają wymordowani przez wkraczające do miasta oddziały Armii Czerwonej. Siedemnaście lat później do dzielnicy Kortowo przybywają: major Filip Dobrowolski, jego podopieczny chorąży Szymon Wilk i dominikanin Jakub Lange, czyli funkcjonariusze Wydziału 7 – nowo stworzonej jednostki MSW zajmującej się zjawiskami paranormalnymi. Po rozwiązaniu sprawy dotyczącej pewnej klątwy śledczy tercet, tym razem wspierany przez doktor Bogumiłę Fiszer (lekarz medycyny sądowej), rozpoczyna w Szczecinie A.D. 1962 dochodzenie w sprawie równie zagadkowej, co makabrycznej śmierci obcokrajowca, nad którą władze Peerelu nie mogą przejść do porządku dziennego. Jakie tajemnice skrywa toń jeziora Rusałka? I jakie zagrożenia niesie ze sobą wizyta w luksusowym hotelu Kaskada?
„Operacja Totenkopf” oraz „Larinae” to dwa pierwsze zeszyty rodzimej serii, będącej ciekawym połączeniem opowieści w duchu przygód kapitana Jana Żbika z wątkami nadnaturalnymi stanowiącymi chleb powszedni dla załogi Biura Badań Paranormalnych i Obrony (BBPO) rodem z komiksów współtworzonych przez Mike’a Mignolę. Scenarzysta „Wydziału 7” Tomasz Kontny („Pasażer”, „Winda/Graniczna”) sprawnie żongluje gatunkowymi konwencjami (horror, czarny kryminał), z powodzeniem wykorzystując lokalny koloryt w jego warstwie historycznej, społecznej i kulturowej.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że każdy z epizodów niniejszego cyklu – klimatycznie skomponowanego także w warstwie graficznej – zilustrowany został przez innego autora. Pierwszy z wymienionych odcinków jest efektem owocnej współpracy Kontnego z Grzegorzem Pawlakiem („Profesor Andrews”, „Centrum Wszechświata”), którego nastrojowe rysunki – znacząca rola gry światłocieniem – nasycił chłodnymi barwami Marek Turek („Fastnachtspiel”, „Międzyczas”).
Z kolei w „Larinae” swój talent zaprezentował Krzysztof Budziejewski („Rysiek i Królik”, „Nędzole”), operujący bardziej szkicową kreską, świetnie korespondującą z nastrojem oraz dynamiką omawianego epizodu. Ciekawymi bonusami wieńczącymi każdy z zeszytów są odpowiednio wystylizowane (niepozbawione autotematycznych smaczków) akta konkretnej sprawy rozwiązywanej przez tytułową grupę. Reasumując: „Wydział 7” jest serią, która zdecydowanie nabiera tempa i z pewnością warto mieć ją na czytelniczym radarze.
„Operacja Totenkopf” oraz „Larinae” to dwa pierwsze zeszyty rodzimej serii, będącej ciekawym połączeniem opowieści w duchu przygód kapitana Jana Żbika z wątkami nadnaturalnymi stanowiącymi chleb powszedni dla załogi Biura Badań Paranormalnych i Obrony (BBPO) rodem z komiksów współtworzonych przez Mike’a Mignolę. Scenarzysta „Wydziału 7” Tomasz Kontny („Pasażer”, „Winda/Graniczna”) sprawnie żongluje gatunkowymi konwencjami (horror, czarny kryminał), z powodzeniem wykorzystując lokalny koloryt w jego warstwie historycznej, społecznej i kulturowej.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że każdy z epizodów niniejszego cyklu – klimatycznie skomponowanego także w warstwie graficznej – zilustrowany został przez innego autora. Pierwszy z wymienionych odcinków jest efektem owocnej współpracy Kontnego z Grzegorzem Pawlakiem („Profesor Andrews”, „Centrum Wszechświata”), którego nastrojowe rysunki – znacząca rola gry światłocieniem – nasycił chłodnymi barwami Marek Turek („Fastnachtspiel”, „Międzyczas”).
Z kolei w „Larinae” swój talent zaprezentował Krzysztof Budziejewski („Rysiek i Królik”, „Nędzole”), operujący bardziej szkicową kreską, świetnie korespondującą z nastrojem oraz dynamiką omawianego epizodu. Ciekawymi bonusami wieńczącymi każdy z zeszytów są odpowiednio wystylizowane (niepozbawione autotematycznych smaczków) akta konkretnej sprawy rozwiązywanej przez tytułową grupę. Reasumując: „Wydział 7” jest serią, która zdecydowanie nabiera tempa i z pewnością warto mieć ją na czytelniczym radarze.
Tomasz Kontny, Grzegorz Pawlak, Marek Turek, Krzysztof Budziejewski: „Wydział 7. Operacja Totenkopf/Larinae”. Wydawnictwo Ongrys. Szczecin 2018.
Zadanie dofinansowane ze środków budżetu Województwa Śląskiego. Zrealizowano przy wsparciu Fundacji Otwarty Kod Kultury. |