KONIEC PRZYJAŹNI? (HRABSTWO HARROW. TOM 6: INNA MAGIA)
A
A
A
Szósty już tom „Hrabstwa Harrow” stworzony przez duet Cullen Bunn/Tyler Crook nie przynosi rozczarowania: „Inna magia” to nastrojowa opowieść grozy akcentująca wątek przyjaźni, manipulacji oraz odpowiedzialności. Ale po kolei.
Źle się dzieje w tytułowym zakątku amerykańskiego Południa. Ukrywający się w stodole goblin o imieniu Priscilla prosi Emmy o pomoc: otóż nadnaturalnych lokatorów okolicznych lasów tropi i morduje bezwzględny łowca wynajęty przez mieszkańców hrabstwa. Protagonistka cyklu, której na sercu leży dobro nie tylko nadnaturalnych rezydentów Harrow, staje przed nie lada dylematem, tym bardziej, że pozostawione przez łowcę pułapki potwierdzają, że sprawa jest naprawdę poważna. Wypatrując zagrożeń przychodzących z zewnętrznego świata (a tych jak dotąd nie brakowało), nastoletnia czarownica przeoczyła problem, który od jakiegoś czasu nabrzmiewał w jej najbliższym otoczeniu.
Zagadkowym pogromcą duchów i potworów okazuje się bowiem Bernice, ciemnoskóra przyjaciółka Emmy zgłębiająca arkana magii pod okiem starej pani Lovey. Dotychczasowa sojuszniczka stawia bohaterce ultimatum: albo ostatecznie opowie się po stronie ludzi zbyt przerażonych, by móc koegzystować z (niegodnym zaufania) pomiotem nocy, albo dojdzie do krwawej konfrontacji. Niezależnie od podjętej decyzji: będzie się działo!
„Inna magia” to kolejny istotny fragment wielowymiarowej panoramy tytułowego miejsca, w którym mieszają się sprawy tego świata i rzeczywistości będącej domeną należącą do istot rodem z mitów, legend, baśni oraz podań. Scenarzysta serii Cullen Bunn wprowadza na scenę nowe fantastyczne postacie, umożliwiając jednocześnie powrót starym graczom, którzy z pewnością sporo namieszają w fabularnym tyglu. Nieźle zarysowane relacje między uczestnikami zdarzeń, sprawnie budowana dramaturgia oraz wciąż budzący emocje pierwiastek mrocznej baśniowości i grozy (tu i ówdzie podlanej posoką): „Hrabstwo Harrow” to bez wątpienia jeden z flagowych tytułów Muchy.
Swoją siłę oddziaływania niniejszy cykl zawdzięcza także malarskim pracom Tylera Crooka (równie nastrojowym, co doskonale sprawdzającym się w sekwencjach akcji), które z jednej strony budzą skojarzenia z ilustracjami z książek dla dzieci, z drugiej – doskonale podkreślają senną, magiczną i pełną niepokoju atmosferę spowijającą ów komiksowy cykl. I podobnie jak w dotychczasowych odsłonach przygotowane przez artystę rozkładówki otwierające poszczególne zeszyty serii są kompozycyjnymi majstersztykami. Mówiąc krótko: fanów nie muszę przekonywać, osoby niezaznajomione z tematem gorąco zachęcam do nadrobienia zaległości.
Źle się dzieje w tytułowym zakątku amerykańskiego Południa. Ukrywający się w stodole goblin o imieniu Priscilla prosi Emmy o pomoc: otóż nadnaturalnych lokatorów okolicznych lasów tropi i morduje bezwzględny łowca wynajęty przez mieszkańców hrabstwa. Protagonistka cyklu, której na sercu leży dobro nie tylko nadnaturalnych rezydentów Harrow, staje przed nie lada dylematem, tym bardziej, że pozostawione przez łowcę pułapki potwierdzają, że sprawa jest naprawdę poważna. Wypatrując zagrożeń przychodzących z zewnętrznego świata (a tych jak dotąd nie brakowało), nastoletnia czarownica przeoczyła problem, który od jakiegoś czasu nabrzmiewał w jej najbliższym otoczeniu.
Zagadkowym pogromcą duchów i potworów okazuje się bowiem Bernice, ciemnoskóra przyjaciółka Emmy zgłębiająca arkana magii pod okiem starej pani Lovey. Dotychczasowa sojuszniczka stawia bohaterce ultimatum: albo ostatecznie opowie się po stronie ludzi zbyt przerażonych, by móc koegzystować z (niegodnym zaufania) pomiotem nocy, albo dojdzie do krwawej konfrontacji. Niezależnie od podjętej decyzji: będzie się działo!
„Inna magia” to kolejny istotny fragment wielowymiarowej panoramy tytułowego miejsca, w którym mieszają się sprawy tego świata i rzeczywistości będącej domeną należącą do istot rodem z mitów, legend, baśni oraz podań. Scenarzysta serii Cullen Bunn wprowadza na scenę nowe fantastyczne postacie, umożliwiając jednocześnie powrót starym graczom, którzy z pewnością sporo namieszają w fabularnym tyglu. Nieźle zarysowane relacje między uczestnikami zdarzeń, sprawnie budowana dramaturgia oraz wciąż budzący emocje pierwiastek mrocznej baśniowości i grozy (tu i ówdzie podlanej posoką): „Hrabstwo Harrow” to bez wątpienia jeden z flagowych tytułów Muchy.
Swoją siłę oddziaływania niniejszy cykl zawdzięcza także malarskim pracom Tylera Crooka (równie nastrojowym, co doskonale sprawdzającym się w sekwencjach akcji), które z jednej strony budzą skojarzenia z ilustracjami z książek dla dzieci, z drugiej – doskonale podkreślają senną, magiczną i pełną niepokoju atmosferę spowijającą ów komiksowy cykl. I podobnie jak w dotychczasowych odsłonach przygotowane przez artystę rozkładówki otwierające poszczególne zeszyty serii są kompozycyjnymi majstersztykami. Mówiąc krótko: fanów nie muszę przekonywać, osoby niezaznajomione z tematem gorąco zachęcam do nadrobienia zaległości.
Cullen Bunn, Tyler Crook: „Hrabstwo Harrow. Tom 6: Inna magia” („Harrow County Volume 6: Hedge Music”). Tłumaczenie: Tomasz Sidorkiewicz. Wydawnictwo Mucha Comics. Warszawa 2019.
Zadanie dofinansowane ze środków budżetu Województwa Śląskiego. Zrealizowano przy wsparciu Fundacji Otwarty Kod Kultury. |