ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

15 grudnia 24 (384) / 2019

Przemysław Pieniążek,

OPÓR MATERII (ALIEN 3. NIEZREALIZOWANY SCENARIUSZ / ALIENS: OPÓR)

A A A
Wydawnictwo Scream Comics nie ustaje w dostarczaniu czytelnikom kolejnych tytułów z ksenomorfami: tym razem padło na komiksową adaptację filmowego scenariusza autorstwa Williama Gibsona oraz na kontynuację serii „Aliens: Bunt” pisanej przez Briana Wooda.

Zimnowojenny efekt obcości („Alien 3. Niezrealizowany scenariusz”)

Powiedzieć, że realizacja trzeciej części kinowych przygód Ellen Ripley była drogą przez mękę, to zdecydowanie za mało. Słowo „pandemonium” bliższe jest prawdy – w taką bowiem rzeczywistość wrzucono stosunkowo nieopierzonego reżysera (aczkolwiek będącego już cenionym twórcą wideoklipów) Davida Finchera, mającego doprowadzić do końca trwające kilka lat zmagania z projektem, który przerósł niejednego filmowca i scenarzystę. Wśród autorów niezrealizowanych szkiców i skryptów „Obcego 3” (1992) znalazł się także amerykański pisarz William Gibson. Odrzucony tekst bez problemu można znaleźć w sieci, jeśli jednak suchy maszynopis kogoś nie satysfakcjonuje, sugeruję sięgnąć po jego komiksową adaptację dokonaną przez Johnnie’ego Christmasa („Angel Catbird”).

Pięcioodcinkowa miniseria – wydana w formie zbiorczego albumu – ukazuje dalsze losy bohaterów filmu „Obcy – decydujące starcie” (1986) Jamesa Camerona. Widzimy zatem, jak okręt USS Sulaco – wraz pogrążonymi w hibernacyjnym śnie Ripley, Newt, Hicksem oraz przepołowionym androidem Bishopem – w wyniku błędu oprogramowania komputera nawigacyjnego wlatuje na terytorium należące do Unii Ludzi Progresywnych. Na pokład statku dostaje się grupka kosmonautów, których łupem pada zmasakrowany syntetyk wraz z przymocowanym doń zagadkowym jajem. Szast-prast i ze skórzastego obiektu wydostaje się facehugger z łatwością pozyskujący żywiciela. Ostatecznie Sulaco zostaje przechwycony przez (należącą do koncernu Weyland-Yutani) stację Anchorpoint. Gdy Newt i Hicks powoli dochodzą do siebie, a Ripley opuszcza towarzystwo w ekspresowym tempie, naukowcy rozpoczynają badania nad osobliwym materiałem genetycznym zebranym z… dolnej części ciała Bishopa, którą przeoczyli funkcjonariusze ULP. Teraz międzyrządowa rywalizacja mająca na celu zdobycie nowej broni dopiero nabiera rumieńców!

Oficjalna adaptacja scenariusza twórcy „Neuromancera” to, zgodnie z literą pierwowzoru, cyber/splatterpunkowa rozwałka podbudowana zimnowojenną retoryką. Chociaż akcji i makabry nie brakuje, niektóre rozwiązania fabularne zaproponowane przez Gibsona faktycznie mogły (dziś nieszczególnie) budzić pewne zastrzeżenia i wątpliwości szczególnie u purystów, nie mówiąc już o fanach Ellen Ripley. Ilustracje Christmasa zmierzają w stronę realizmu: komiksowy Bishop faktycznie wygląda jak Lance Henriksen, szkoda, że reszta bohaterów nie wykazuje już żadnego podobieństwa względem swoich ekranowych odpowiedników. Ogólnie rzemieślnicza robota, która zyskuje nieco dzięki przyjemnej dla oka palecie barw przygotowanej przez kolorystkę Tamrę Bonvillain („Captain Marvel”). Mówiąc krótko: szału nie ma, ale mimo wszystko Gibsonowy „Obcy 3” sprawdza się jako jednorazowe czytadło. O wiele ciekawszym materiałem na komiks jest za to (również niezrealizowany) skrypt nowozelandzkiego reżysera i scenarzysty Vincenta Warda (wysyłającego Ripley na – częściowo zbudowanego z drewna – satelitę zamieszkiwanego przez osobliwych mnichów). Choć pewna część patentów przeniknęła do finalnej wersji scenariusza napisanego przez Davida Gilera, Waltera Hilla i Larry’ego Fergusona, dostępny w sieci materiał Warda gwarantuje naprawdę emocjonującą lekturę.



Jaka matka, taka córka („Aliens: Opór”)

Miłośnicy gier komputerowych, szczególnie ci śledzący multimedialną ofertę związaną z alienową franczyzą, z pewnością znają survival horror zatytułowany „Obcy: Izolacja”, którego bohaterką jest córka Ellen Ripley, Amanda. Protagonistce, piętnaście lat po zniknięciu jej matki, udaje się ustalić lokalizację czarnej skrzynki frachtowca Nostromo. Trop wiedzie na stację handlową Sevastopol, będącą de facto kolonią ksenomorfów. Teraz niepokorna Amanda łączy siły z byłą marine Zulą Hendricks (protagonistką komiksowej miniserii „Aliens: Bunt”), by ujawnić prawdę o zbrodniczych machinacjach koncernu Weyland-Yutani. Co, rzecz jasna, wcale nie będzie łatwe.

Amerykański scenarzysta Brian Wood („DMZ”, „The Massive”), we współpracy z rysownikiem Robertem Careyem („Power Rangers”, „The Phantom”) – operującym szczegółową, nieźle współgrająca z klimatem utworu kreską – stworzył energetyzujący, skrzący się od wybuchów i mknących w powietrzu pocisków futurystyczny dreszczowiec, w którym nie brakuje silnych kobiet, bezdusznych syntetyków (nie licząc znanego z „Buntu” androida Davisa powracającego w dość zaskakującej postaci) oraz mnożących się na potęgę obcych. Pościgi, walki, strzelaniny, szczypta makabry plus pierwszoosobowa narracja Amandy Ripley to dramaturgiczne składniki tego – zwieńczonego niezłym cliffhangerem – stricte rozrywkowego dzieła. Ot, akcyjniak pełną (w dodatku paskudnie wyszczerzoną) gębą.
William Gibson, Johnnie Christmas, Tamra Bonvillain: „Alien 3. Niezrealizowany scenariusz” („William Gibson’s Alien 3”). Tłumaczenie: Tomasz Kupczyk. Wydawnictwo Scream Comics. Łódź 2019.

Brian Wood, Robert Carey: „Aliens. Opór” („Aliens: Resistance”). Tłumaczenie: Tomasz Kupczyk. Wydawnictwo Scream Comics. Łódź 2019.