Mars 2770. Nathan Bright nie ma powodów, by narzekać na swoje życie: ma wspaniałą dziewczynę, rezolutnego psa i doskonałą pracę – wszak uśmiechnięty protagonista to najpopularniejszy prezenter pogody! Tylko czy uwielbiany przez publiczność showman jest naprawdę tym, za kogo wszyscy go uważają? Bo według agentki Cross Nathan to nikt inny jak Ian Black: bezwzględny żołnierz z grupy terrorystycznej zwanej Mieczem Bożym. Wedle wszelkich przesłanek to Bright odpowiada za mający miejsce siedem lat temu atak, w wyniku którego śmierć poniosło osiemnaście miliardów kobiet, dzieci i mężczyzn. Problem w tym, że bohater zupełnie tego nie pamięta…

W pierwszym tomie futurystycznej serii „The Weather Man” scenarzysta Jody LeHeup („Shirtless Bear-Fighter!”) ustawia na dramaturgicznej planszy nietuzinkowe figury (w gronie których, obok wspomnianych powyżej postaci, znajdują się między innymi pani prezydent Burga, bestialski celebryta Perła czy trio galaktycznych siepaczy Kade, Blask i Szeryf), zmyślnie zawiązując wątki, których rozwój będziemy z uwagą śledzić w następnych tomach cyklu. Tak, z uwagą, bo komiks LeHeupa przykuwa ją już od pierwszych stron i pobudza apetyt na więcej. Poprzetykana retrospekcjami graficzna opowieść świetnie sprawdza się jako widowiskowa narracja o zbrodni, winie, karze i poszukiwaniu odkupienia. Autor, eksplorując przestrzeń indywidualnej i zbiorowej traumy, stawia pytanie o to, jak daleko można się posunąć, by wyegzekwować sprawiedliwość, oraz jaką cenę trzeba będzie za to zapłacić.

Atutem „The Weather Mana”, obok solidnego scenariusza, są ekspresyjne ilustracje Nathana Foxa („Dogs of War”, „DMZ”), którego styl budzi pewne skojarzenia z kreską Paula Pope’a („Battling Boy”) czy Ryana Kelly’ego („Miejsca”). Pomysłowo zaprojektowane scenerie, pojazdy, kostiumy i militaria (wszystko ukazane w żywej kolorystyce – Dave Stewart to klasa sama w sobie) oraz bezbłędnie narysowane sekwencje akcji – w tomie nie brakuje pościgów, eksplozji, strzelanin czy bezpardonowych starć na pięści bądź tych z użyciem broni białej – sprawiają, że czas poświęcony na lekturę tego albumu trudno uznać za stracony. „The Weather Man” to psychodeliczna mieszanka thrillera SF i krwawej sensacji: jeśli lubicie literacko-filmowe perypetie Jasona Bourne’a oraz dobrze bawiliście się, oglądając „Pamięć absolutną” (1990) Paula Verhoevena, z pewnością będzie usatysfakcjonowani. Jednym słowem: mocne!

Jody LeHeup, Nathan Fox, Dave Stewart: „The Weather Man. Tom 1”. Tłumaczenie: Marceli Szpak. Non Stop Comics. Katowice 2021.