ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

15 kwietnia 8 (416) / 2021

Marta Bieganowska-Molendowska,

Z PSEM PRZEZ WIEKI (TOR AGE BRINGSVAERD: 'HAU. PSY, PIESKI I BESTIE W BAŚNIACH, MITACH I WIERZENIACH')

A A A
Znany norweski pisarz, dramaturg, eseista i tłumacz Tor Åge Bringsværd w książce „Hau. Psy, pieski i bestie w baśniach, mitach i wierzeniach” ukazuje się w zupełnie nowej odsłonie – badacza prastarych wątków opisujących relację psio-ludzką w literaturze i sztuce. W arcyciekawej propozycji, wydanej w ubiegłym roku na polskim rynku, zbiera bogaty materiał pochodzący ze źródeł dawnych mitów i wierzeń, bada sposób przedstawiania postaci psa w kulturach całego świata – od ludów Ameryki Północnej przez podania europejskie po całkiem odległe geograficznie i kulturowo Filipiny czy Indie; sięga do mitologii greckiej i rzymskiej, a także do Biblii, wreszcie przechodząc do baśni i całkowicie współczesnych obrazów psa – na przykład w kreskówkach czy komiksach. Cały – imponujący objętością i różnorodnością – zbiór okraszony jest innymi niż pisane tekstami kultury, w których ważną rolę grają czworonożni towarzysze człowieka – obrazami, rycinami, figurkami, ilustracjami. Dodatkowo, autor opatruje wszystkie materiały własnym, zwięzłym, acz błyskotliwym komentarzem.

Treści w książce podzielone są na jedenaście sekcji tematycznych, takich jak na przykład: „Na początku” (gdzie dowiadujemy się, że tak naprawdę na początku był… pies, którego Bóg nie musiał stwarzać, gdyż już go miał – jak głosi porzekadło rdzennych Amerykanów), „Psy bogów”, „Kto, dlaczego, w jaki sposób” – które to rozstrzygają kwestie podstawowe, czyli skąd wzięły się psy i jaka była ich rola w stworzeniu świata; następnie kilka części, które grupują opowieści o psach według klucza tematycznego (a więc psy: baśniowe, kosmiczne, stróżujące, święte, złe i wierne), oraz wieńczące propozycję: zbiór osobliwości i rozdział o tym, co czeka psy po przekroczeniu tak zwanego „Tęczowego Mostu” (tu uspokajam od razu, że oczywiście trafiają do nieba – przynajmniej według Indian z plemienia Piegan).

Doniosłą rolę, jaką pełnił od tysiącleci pies w życiu człowieka, podkreśla sam fakt jego częstego pojawiania się w podaniach i mitach – w tych najdawniejszych najczęściej bywał towarzyszem boga-stworzyciela, który po stworzeniu świata (lub poszczególnych jego części) przechadzał się z psem, by obejrzeć swoje dzieło. Psy bywały często pomocnikami bogów pośredniczącymi w ich kontaktach z ludźmi (nierzadko też na zasadzie… szpiegostwa) lub posłannikami w przekazywaniu wiadomości. Wskazuje to istnienie od najdawniejszych czasów silnego przekonania dotyczącego tego, że psy są istotami obdarzonymi wysokim intelektem – co obecnie wiemy już na pewno.

Materiał badawczy zgromadzony i pokrótce przeanalizowany (co, rzecz jasna, nie stanowi o słabości tej propozycji, a jest wręcz jej siłą – sprawia, że publikacja jest bardziej przystępna dla szerszego grona odbiorców) przez Bringsværda przynosi także odpowiedzi na najważniejsze pytania dotyczące czworonożnych towarzyszy człowieka – na przykład takie jak: dlaczego psy ścigają koty, dlaczego merdają ogonem czy dlaczego się obwąchują. Dodatkowo, autor pochyla się także nad najciekawszymi zwyczajami językowymi związanymi z psami i ich genezą. Bringsværd poddaje analizie popularne zwroty i określenia istniejące tak w języku angielskim, jak i w większości języków narodowych (por. grupa frazeologizmów o pejoratywnym wydźwięku, jak na przykład: „zejść na psy”, „zimno jak w psiarni”, „czuć się jak zbity pies”).

Bringsværd, choć – rzecz jasna – jest piewcą przyjaźni człowieka i psa, nie ucieka od przedstawień trudniejszych – psów groźnych, szalonych, złych, szatańskich. Tę część darzę szczególnym sentymentem, bowiem autor udowadnia w niej, że wszelkie prezentacje budzących lęk czworonogów opierają się na ich czarnym umaszczeniu. Jako opiekunkę najłagodniejszego, najbardziej cierpliwego i dystyngowanego psa świata – który przy okazji jest też czarny – niezmiernie mnie takie przedstawienia bawią, choć to fakt, że czarne psy budzą większy respekt, a co więcej – są zdecydowanie mniej chętnie adoptowane. Niewątpliwie stanowi to pokłosie dawnych wierzeń i legend o opętanych, budzących grozę i niebezpiecznych bestiach czarnej maści.

W opozycji do powyższego stoi część opowiadająca o psach świętych – tak tych, które świętym towarzyszyły, jak i tych, które same świętymi się stały. To szczególny, magiczny rozdział dotykający także przedstawień uzdrawiającego działania psiej obecności, psów liżących rany, ratujących życie bezbronnych dzieci. Bringsværd usiłuje tu także między innymi rozwikłać zagadkę cynocefalicznych prezentacji świętego Krzysztofa i zdradza pochodzenie nazwy zakonu dominikańskiego.

Na uwagę zasługują wszystkie składowe tej niezwykłej publikacji – w powyższym omówieniu ujęłam te, które dla mnie były najbardziej osobliwe lub niesamowite. Autor natomiast nie pomija także najbardziej kanonicznych dla literatury europejskiej przedstawień psów baśniowych – na przykład w tekstach braci Grimmów czy Hansa Christiana Andersena – mitologicznych (mowa tu o Cerberze) ani też ich najbardziej stereotypowych funkcji i cech (stróżujący oraz wierny). Całkiem niezwykły był rozdział o psach kosmicznych, ale tu muszę przyznać, że poziom abstrakcji i fantazji, a co za tym idzie – zagmatwania fabuł, przerósł mnie nieco.

Cała publikacja naszpikowana została ciekawostkami i osobliwościami z historii pojawiania się psów w światowej kulturze i sztuce od zarania dziejów, jest zbiorem docierających do sedna sentencji o istocie psa i jego niesamowitej więzi z człowiekiem, można traktować ją jako swoiste kompendium wiedzy, a dzięki zgromadzonej bibliografii pogłębiać badania na własną rękę. Za jej ogromną zaletę uważam niestawianie kultury europejskiej w centrum analiz, dzięki czemu stanowi propozycję zdecydowanie nowatorską, choć raczej – w ogólnym rozrachunku – wcale nie zaskakującą. Nie widzę tego jednak bynajmniej jako wady. Przyjemnie było po raz kolejny przekonać się, że miłość i szacunek do psów to uczucia łączące większość ludzkości od samego jej początku.
Tor Åge Bringsværd: „Hau. Psy, pieski i bestie w baśniach, mitach i wierzeniach”. Przeł. Milena Skoczko. Wydawnictwo Marginesy. Warszawa 2020.