ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

15 kwietnia 8 (440) / 2022

Andrzej Ciszewski,

SWOBODNY JEŹDZIEC RATUJE ŚWIAT (SZUMOWINA. TOM PIERWSZY: COCAINEFINGER)

A A A
Krótki wyimek z dossier Erniego Raya Clementine’a: siedmiokrotnie skazany za posiadanie i rozprowadzanie narkotyków, za okradanie organizacji charytatywnych, handel podrabianą insuliną, publiczną masturbację, organizowanie walk bezdomnych, celowe zakażenie żółtaczką oraz produkcję trzech filmów z geriatryczną pornografią. Czy ów długowłosy wąsacz w bandanie – będący uzależnionym od środków psychoaktywnych niepoprawnym świntuchem – może zostać zbawcą ludzkości? Oczywiście, że tak!

Ale żebyście nie mieli złudzeń: należący do motocyklowego gangu Ernie zostaje superpotężnym szpiegiem nie ze względu na ukryte przymioty, lecz przez fakt, że przypadkowo (zamiast heroiny) wstrzyknął sobie porcję nanotechnologicznej formuły, za pomocą której rząd miał powstrzymać zbrodnicze zakusy Scorpionusa i jego ultranacjonalistycznych bojówek.

Tak w skrócie prezentuje się zawiązanie perypetii w pierwszym tomie serii „Szumowina”, za której scenopisarskimi sterami zasiadł Rick Remender („Głębia”). Mocne, najeżone wulgaryzmami dialogi oraz mknącą na złamanie karku akcję spajają partie pierwszoosobowej narracji snutej przez Marię: dokooptowaną do Clementine’a zabójczo sprawną funkcjonariuszkę mającą pomóc (anty)bohaterowi w jego misji, podczas której niejednokrotnie będzie musiał podejmować decyzje oscylujące między (miejscami dochodzącą do głosu) potrzebą altruizmu a egoistycznymi ciągotami (vide: seks, narkotyki i rock and roll).

Kąśliwy, rubaszny, tu i ówdzie mocno przyciężki humor, ambiwalentny protagonista (mówiąc eufemistycznie), przemoc i psychodela to główne „atuty” recenzowanego komiksu, który co prawda czyta się błyskawicznie, aczkolwiek bez specjalnej ekscytacji. Zdecydowanie nie jest to lektura dla każdego, choć poprawny scenariusz ratują klimatyczne (ale znów podkreślę: chwilami dosadne) ilustracje do poszczególnych odcinków serii, które na potrzeby niniejszego tomu stworzyli Lewis Larosa („Punisher MAX”), Andrew Robinson („Scarlet Witch”), Eric Powell („The Goon”), Roland Boschi („Ghost Rider: The War for Heaven”) oraz Wes Craig („Deadly Class”), których prace z wdziękiem pokolorował Moreno Dinisio („Black Science”).

Powiem tak: znajomość z „Szumowiną” może okazać się rozczarowaniem, ale pod grubą warstwą ekscesu ukrywa się kilka motywów, dzięki którym czas poświęcony na poznanie debiutanckich przygód (sympatycznego w gruncie rzeczy) „oblecha” trudno uznać za jednoznacznie stracony.
Rick Remender, Lewis Larosa, Andrew Robinson, Eric Powell, Roland Boschi, Wes Craig, Moreno Dinisio: „Szumowina. Tom pierwszy: Cocainfinger” („The Scumbag, Vol. 1: Cocainefinger”). Tłumaczenie: Paweł Bulski. Non Stop Comics. Katowice 2022.