ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

1 października 19 (451) / 2022

Michał Kolanko,

DLACZEGO BODNAR NIE ODPUSZCZA (ADAM BODNAR: 'NIGDY NIE ODPUSZCZĘ. W ROZMOWIE Z BARTOSZEM BARTOSIKIEM')

A A A
„Nigdy nie odpuszczę” to zbiór rozmów z prof. Adamem Bodnarem, Rzecznikiem Praw Obywatelskich w latach 2015-2021. Był to jednocześnie czas, w którym kwestie takie jak praworządność trafiły na pierwszy plan dyskusji politycznej i medialnej w Polsce, podobnie jak działania Rzecznika. Przez te lata prof. Bodnar zdobył rozpoznawalność, pozycję i szacunek wielu środowisk. Był też wymieniany w różnych kontekstach politycznych, m.in. jako potencjalny kandydat w wyborach prezydenckich w 2020 roku (co sam wtedy dość stanowczo wykluczył) lub też architekt nowych podmiotów po stronie opozycyjnej. I był też celem zmasowanej krytyki ze strony obozu rządzącego. To wszystko sprawia, że książka pod tytułem „Nigdy nie odpuszczę” może budzić zainteresowanie również czytelników, którzy nie interesują się wprost polityką.

„Nigdy nie odpuszczę” podzielono na osiem głównych rozdziałów. Każdy z nich dotyczy innej sfery – od praworządności i prawa po konsekwencje wojny, pandemii, czy wreszcie to, jak sam prof. Bodnar widzi swoją polityczną przyszłość. To zróżnicowanie sprawia, że „Nigdy nie odpuszczę” nie nuży jak niektóre wywiady-rzeki. Podział na kolejne sfery ma sens również ze względu na szeroki zakres spraw, którymi prof. Bodnar zajmował się jako RPO.

Z punktu widzenia przyszłości polskiej polityki i sfery publicznej najciekawszy jest ostatni rozdział – dotyczący właśnie przyszłości. Prof. Bodnar nie unika wprost deklaracji dotyczącej tego, że widzi się np. jako minister sprawiedliwości w nowym rządzie. Szkicuje też plan zmian, które powinny zostać wprowadzone w Polsce, ale nie tylko jeśli chodzi o wymiar sprawiedliwości. I to jedna z zalet tej książki – prof. Bodnar mówi np. o swoich pomysłach (które wynikają z praktyki jak RPO) na większe zaangażowanie obywateli w procesy demokratyczne. „Dziś trzeba metody partycypacyjne pokazać jako część szerszego myślenia o państwie i wspólnocie” (s. 274) – mówi Bodnar. I ten szerszy niż tylko prawno-praworządnościowy zakres spraw, o których mowa w książce, jest chyba jedną z jej największych zalet. Bodnar wychodzi tu z nowymi propozycjami, analizami sytuacji w Polsce na wielu polach. Co nieoczywiste w przypadku osoby, która już wiele lat obecna jest w sferze publicznej, jego książka robi wrażenie czegoś świeżego. Wywiady są sprawnie przeprowadzone i przy lekturze nie ma się poczucia, że kręcą się tylko wokół jednej sprawy. A przecież w rozmowie czy rozmowach tylko z jedną osobą siłą rzeczy czasami trudno uniknąć rutyny.

Książka jest jednocześnie kompleksowym podsumowaniem (chociaż autorzy zapewne chcieliby uniknąć tego słowa) kadencji prof. Bodnara jako Rzecznika Praw Obywatelskich. Dla każdego, kto interesuje się tematyką ochrony praw człowieka, to prawdopodobnie lektura obowiązkowa ze względu na zaangażowanie prof. Bodnara w kluczowe tematy z tym związane w ostatnich latach. Nie bez znaczenia jest to, że w wielu przypadkach poznajemy kulisy, kuluary ważnych wydarzeń społeczno-politycznych – a w każdym razie sposób myślenia RPO wobec najważniejszych procesów, które zachodziły od 2015 roku w Polsce. Prof. Bodnar miał swoją perspektywę i udział w nich – a dzięki „Nigdy nie odpuszczę” w jednym miejscu poznajemy jego perspektywę na nie wszystkie. Jednocześnie czytelnik może odpowiedzieć sobie na pytanie, a raczej stwierdzenie zawarte w tytule – co motywuje i motywowało prof. Bodnara do jego pracy oraz jakie przyświecają mu główne wartości.

W jakimś sensie „Nigdy nie odpuszczę” to również kronika zmian wprowadzanych przez PiS od 2015 roku – oraz reakcji na nie, zwłaszcza jeśli chodzi o społeczeństwo obywatelskie. Prof. Bodnar przeprowadza czytelnika ze szczegółami przez wszystkie najważniejsze konflikty z tego czasu – oraz dodaje własną analizę i spojrzenie wynikające z pełnionego urzędu. To sprawia, że tej książce daleko do zwykłego kalendarium. Co ciekawe, w kilku miejscach były RPO wychodzi zdecydowanie poza ramy politycznej i prawnej polaryzacji. Np. w jednym z rozdziałów znajduje kilka ciepłych słów pod adresem europosła Patryka Jakiego z Solidarnej Polski (zob. s. 59). Takie rozrzucone po książce różnego rodzaju uwagi i obserwacje sprawiają, że mimo wspominanej wcześniej wieloletniej obecności w sferze publicznej prof. Bodnar potrafi cały czas zaskoczyć. I to kolejna zaleta tej książki – chociaż wspominane w niej wydarzenia (jak np. zmiany w Trybunale Konstytucyjnym, KRS czy ogólnie sądownictwie) były już wielokrotnie na różny sposób analizowane i opisywane, to perspektywa prof. Bodnara pozwala na nie spojrzeć w nowy sposób.

A co pozostawia niedosyt? Jeśli ktoś wiedziony tytułem spodziewa się przede wszystkim spojrzenia w przyszłość ze strony prof. Bodnara, to musi liczyć się z pewnym rozczarowaniem. Część dotycząca przyszłości – jak już wspominano, bardzo ciekawa – to tylko jeden z wielu rozdziałów. Czytelnika może zaskoczyć też układ książki, która zaczyna się od rozbudowanego kalendarium pisanego z perspektywy Bodnara. To może wzmacniać przekonanie, że rozmowy to tylko podsumowanie przeszłości, a publikacja kalendarium na start sprawia, że książka traci nieco dynamikę.

Nie ma raczej wątpliwości, że prof. Adam Bodnar w przyszłości będzie odgrywał rolę w przestrzeni publicznej – niezależnie od tego, czy będzie naukowcem i komentatorem czy też zdecyduje się na bardziej aktywne zaangażowanie, na przykład w roli, o której wspomina w książce. I z tego punktu widzenia warto sięgnąć po „Nigdy nie odpuszczę” – chociażby po to, by spojrzeć na wydarzenia publiczne ostatnich lat z perspektywy człowieka, który odgrywał w nich jako RPO jedną z ważnych ról. I dla wielu osób stał się wzorem Rzecznika Praw Obywatelskich.
Adam Bodnar: „Nigdy nie odpuszczę. W rozmowie z Bartoszem Bartosikiem”. Wydawnictwo Agora. Warszawa 2022.