OSTRE CIĘCIA (TWARZ)
A
A
A
„Obcy: Ofiarowanie”, „X-Statix”, „Skin”, „Shade – Człowiek Przemiany”, „Enigma”, „Batman: Dark Knight, Dark City”, „Tank Girl: The Oddysey”, „Johnny Nemo”, „Bad Company”, „The Human Target”, „The Prisoner”, „The Extremist”, „Greek Street” czy „Justice League Dark”: to tylko garść znakomitych tytułów z portfolio brytyjskiego scenarzysty Petera Milligana, specjalizującego się w surrealistycznych, z ducha postmodernistycznych fabułach, w których regularnie powraca wątek re- bądź dekonstrukcji jednostkowej tożsamości.
Niejednoznaczność to drugie imię „Twarzy”: zwięzłego, wydanego w zeszytowej formie komiksu, ukazującego perypetie Davida Scholema – wziętego, ambitnego, narcystycznego chirurga plastycznego szukającego szansy na zostanie numero uno wśród mistrzów tego fachu. Gdy bohater otrzymuje zawodową propozycję od Andrew Sphinxa, jednego z najsłynniejszych artystów świata, wie, że tej okazji nie może zmarnować: nawet jeśli ceną za to jest półroczny pobyt na karaibskiej wyspie, na którą protagonista zabiera ze sobą żonę, Rebeccę. Problem w tym, że w małżeństwie Davida nie dzieje się najlepiej, a on sam – mimo podjętych zobowiązań – coraz chętniej zagląda do kieliszka.
Wykorzystująca pierwszoosobowy tryb narracji komiksowa nowela całkiem nieźle sprawdza się jako kameralne studium obsesji, kontroli oraz manipulacji, obficie podlane paranoiczno-schizofrenicznym sosem. Milligan snuje refleksję na temat zacierania się granic między fikcją a rzeczywistością, ale także między sztuką a szaleństwem, tworząc tym samym krwistą, mroczną opowieść, która powinna przypaść do gustu miłośnikom/miłośniczkom thrillerów psychologicznych.
Realistyczna, sugestywna kreska Duncana Fegredo („Enigma”, „Judge Dredd”, „Hellboy”, „KM/H”) nasycona ponurą – nie licząc intensywnej czerwieni posoki – paletą barw dobranych przez kolorystkę Sherylin van Valkenburgh („Enigma”, „Baśnie”, „Batman versus Predator”), nadaje całości opresyjnego, złowieszczego entourage’u. Ogółem: może już nie tak ostre jak w chwili debiutu, ale wciąż tnie struny wrażliwości czytelników/czytelniczek, wybijając ze strefy komfortu. Zatem skalpele w dłoń i do (lektury) dzieła!
Niejednoznaczność to drugie imię „Twarzy”: zwięzłego, wydanego w zeszytowej formie komiksu, ukazującego perypetie Davida Scholema – wziętego, ambitnego, narcystycznego chirurga plastycznego szukającego szansy na zostanie numero uno wśród mistrzów tego fachu. Gdy bohater otrzymuje zawodową propozycję od Andrew Sphinxa, jednego z najsłynniejszych artystów świata, wie, że tej okazji nie może zmarnować: nawet jeśli ceną za to jest półroczny pobyt na karaibskiej wyspie, na którą protagonista zabiera ze sobą żonę, Rebeccę. Problem w tym, że w małżeństwie Davida nie dzieje się najlepiej, a on sam – mimo podjętych zobowiązań – coraz chętniej zagląda do kieliszka.
Wykorzystująca pierwszoosobowy tryb narracji komiksowa nowela całkiem nieźle sprawdza się jako kameralne studium obsesji, kontroli oraz manipulacji, obficie podlane paranoiczno-schizofrenicznym sosem. Milligan snuje refleksję na temat zacierania się granic między fikcją a rzeczywistością, ale także między sztuką a szaleństwem, tworząc tym samym krwistą, mroczną opowieść, która powinna przypaść do gustu miłośnikom/miłośniczkom thrillerów psychologicznych.
Realistyczna, sugestywna kreska Duncana Fegredo („Enigma”, „Judge Dredd”, „Hellboy”, „KM/H”) nasycona ponurą – nie licząc intensywnej czerwieni posoki – paletą barw dobranych przez kolorystkę Sherylin van Valkenburgh („Enigma”, „Baśnie”, „Batman versus Predator”), nadaje całości opresyjnego, złowieszczego entourage’u. Ogółem: może już nie tak ostre jak w chwili debiutu, ale wciąż tnie struny wrażliwości czytelników/czytelniczek, wybijając ze strefy komfortu. Zatem skalpele w dłoń i do (lektury) dzieła!
Peter Milligan, Duncan Fegredo, Sherylin van Valkenburgh: „Twarz” („Face”). Tłumaczenie: Dominik Szcześniak. timof comics. Warszawa 2023.
Zadanie dofinansowane ze środków budżetu Województwa Śląskiego. Zrealizowano przy wsparciu Fundacji Otwarty Kod Kultury. |