ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

1 października 19 (475) / 2023

Przemysław Pieniążek,

CZAS ZAPRZESZŁY TERAŹNIEJSZY (ZMARSZCZKI)

A A A
Hiszpański scenarzysta i rysownik Paco Roca – autor znakomitego „Domu” oraz rewelacyjnego „Powrotu do Edenu” – w graficznej opowieści „Zmarszczki” oferuje wzruszające, chwilami budzące uśmiech, ale mimo wszystko bolesne studium starości, przemijania oraz codziennych zmagań z nieodwracalną chorobą: alzheimerem.

Akcja utworu rozgrywa się w jednym z domów spokojnej starości, do którego trafia Emilio: niegdysiejszy dyrektor filii banku. Mężczyzna (któremu coraz bardziej mylą się pory dnia i roku, nie mówiąc już o tym, że umykają mu nazwy najróżniejszych, zwyczajnych przedmiotów) zostaje współlokatorem zażywnego Miguela, którego co prawda pamięć nie zawodzi, aczkolwiek uśmiechnięty senior jest kleptomanem co się zowie, dodatkowo wyłudzającym pieniądze od co bardziej zagubionych penitencjariuszy.

Wśród sympatycznych rezydentów i rezydentek przybytku znajduje się między innymi Rosario (w swoim umyśle wciąż odbywająca młodzieńczą podróż Orient Expressem do Stambułu); Sol (desperacko próbująca skontaktować się ze swoimi dziećmi, lecz w drodze do telefonu na recepcji zapominająca o całej sprawie); Juan (były spiker radiowy powtarzający niczym echo to, co usłyszy od innych) oraz para małżonków Dolores i Modesto (kobieta w ramach „długiego pożegnania” całodobowo opiekuje się mężem chorym na alzheimera). Relacja między Miguelem a Emiliem nie zapowiada wielkiej przyjaźni: staje się jednak inaczej, choć cieniem na niej kładą się potencjalne przenosiny na osławione drugie piętro budynku, gdzie przebywają „niesamodzielni”.

Roca snuje nieśpieszną, kameralną, przykuwającą już od pierwszych stron narrację, w której nie zabrakło ujmującego humoru, ciepła, ale i melancholii. Z miejsca rozpoznawalna, cartoonowa kreska artysty (nasycona paletą jesiennych barw) bardzo dobrze współgra z klimatem opowieści, w ramach której niejednokrotnie przyjmujemy perspektywę osób percypujących czas i przestrzeń w odmienny sposób. Umożliwiając wgląd w (samo)świadomość Emilia, ale i w mentalny pejzaż innych bohaterów i bohaterek tego komiksu, Roca wrzuca nas na swoistą drogę ekspresową, gdzie pędzimy wybranymi odcinkami przeszłości przeżywanej przez daną osobę jako teraźniejszość. Odcinkami, które wchodzą na kolizyjny kurs z „aktualną” rzeczywistością, do której powroty, a właściwie błyskawiczne przeskoki, stają się dla chorych coraz bardziej dezorientujące.

Dedykowane rodzicom artysty „Zmarszczki” to uniwersalne w swej wymowie memento: od starości nie ma ucieczki i nie zawsze jest ona piękna i spokojna. Roca proponuje trudną, ale ważną lekcję pokory, zrozumienia i akceptacji. Lekcję, o której może kiedyś sami bezpowrotnie zapomnimy, lecz, kto wie – a nuż będziemy mieć to szczęście, że znajdą się wokół nas osoby, które będą o niej pamiętać.
Paco Roca: „Zmarszczki” („Arrugas”). Tłumaczenie: Tomasz Pindel. Kultura Gniewu. Warszawa 2023.