
TRAUMA - KIEDY WYSTĘPUJE I JAK SOBIE Z NIĄ RADZIĆ? (BARBARA O. ROTHBAUM, SHEILA A.M. RAUCH: 'PTSD. CO KAŻDY POWINIEN WIEDZIEĆ')
A
A
A
Psychologia (kliniczna) ma to do siebie, że mniej lub bardziej w jej centrum stoi trauma. Zarówno historyczne okoliczności rozwoju psychologii (w tym zwłaszcza dwie wojny światowe), jak i biologiczne uwarunkowania ludzkiego organizmu (który raczej unika dyskomfortu, niż dąży do komfortu) sprawiają, że psychologia interesuje się ludzkim cierpieniem. Dzisiaj, po kilku dekadach pozytywnej psychologii skoncentrowanej na ludzkim potencjale, znowu wracamy kulturowo do zainteresowania wiktymizacją. Jak grzyby po deszczu publikowane są teksty pokazujące wpływ wczesnodziecięcych niekorzystnych doświadczeń dla funkcjonowania psychicznego. Jesteśmy wrażliwi na przejawy już nie tylko agresji, ale i mikroagresji. Dbamy o komfort (albo ograniczenie dyskomfortu) osób o specyficznych cechach układu nerwowego… Czy może być coś niepokojącego w tych zmianach? Pozornie nie, przecież lepiej opiekujemy się tymi, którzy pomocy potrzebują. Jednak konsekwencją „pozbawiania dyskomfortu” jest także poszerzenie, a czasami rozmycie pojęcia traumy. Do czego ono prowadzi? Paradoksalnie może prowadzić do niższej prężności psychicznej i ograniczenia dostępności pomocy dla osób doświadczających ciężkich traum.
Książka „PTSD. Co każdy powinien wiedzieć” autorstwa Barbary O. Rothbaum i Sheili A.M. Rauch dotyczy tych wydarzeń krytycznych, które wywoływać mogą syndrom określany jako zaburzenie po stresie urazowym (post traumatic stress disorder). Autorki dbają o to, by zarówno dokładnie zarysować historię rozwoju tej jednostki diagnostycznej, jak i dookreślić (co zresztą czynią klasyfikacje chorób i zaburzeń) jej uwarunkowania. W początkowych rozdziałach książki wskazują, iż wyróżnikiem traumy jest doświadczenie lub ekspozycja na zagrożenie, fizyczne lub psychiczne, życia. Potoczne rozumienie PTSD zderzają z konkretnymi danymi klinicznymi, pozwalając zrozumieć, dlaczego u niektórych osób rozwijają się silne i długotrwałe skutki skrajnego stresu. Jako jeden z kluczowych uwarunkowań rozwoju PTSD wskazują niedobór wsparcia emocjonalnego, ale pokazują także uwarunkowania biologiczne samego procesu rozwoju PTSD.
Do zrozumienia PTSD badaczki wykorzystują modele poznawczo-behawioralne, pokazując zależności między zdarzeniem, emocjami i zachowaniami. Zrozumienie tej cyklicznej kaskady wzmocnień może pomóc nie tylko w oswojeniu, ale i opiekowaniu się własnym doświadczeniem traumatycznym lub takim doświadczeniem u innej osoby. Autorki pozwalają nam spotkać się z takimi doświadczeniami, wplatając w swoją książkę studia przypadków. Pokazują w nich zarówno konkretne typy stresorów traumatycznych, jak i konkretne trajektorie rozwoju objawów PTSD i uwarunkowania tych trajektorii.
Autorki robią też coś więcej. Dają konkretne sugestie, jak reagować, a nawet co mówić, gdy ktoś doświadcza traumy zgwałcenia, przemocy czy katastrofy. Pokazują, co może mówić otoczeniu ofiara, by uzyskać wsparcie. Prezentują zróżnicowane metody oddziaływania farmakologicznego i psychoterapeutycznego, które stosowane są w terapii PTSD. Wskazują metody oparte na dowodach i łagodnie wprowadzają w mechanizmy skuteczności wskazanych oddziaływań. Ten aspekt książki „PTSD. Co każdy powinien wiedzieć?” rzeczywiście poszerza świadomość społeczną. Daje też narzędzia do oceny, czy oferowane nam leczenie jest zgodne z potwierdzonymi metodami pomocy.
Osobny rozdział autorki poświęcają traumie dzieci i temu, jak w niej nieść pomoc. Można uznać go za szczególnie cenny w świetle trosk rodziców, których dzieci doświadczyły różnych traumatycznych wydarzeń. Zdarzenie komunikacyjne, poważna diagnoza czy bycie świadkiem krytycznej sytuacji zdrowotnej osoby bliskiej to realne sytuacje traumatyczne, które mogą powodować zagrożenie PTSD u dziecka. Rodzice mogą nabrać nadziei po lekturze fragmentów o uwarunkowaniach rozwoju stresu traumatycznego u dzieci i pomocy w takich sytuacjach.
Książka Rothbaum i Rauch jest dobrym wprowadzeniem do rozumienia PTSD i traumy w ogólności. Porządkuje, rzetelnie prezentuje wiedzę kliniczną, pokazuje możliwości leczenia, ale i ich ograniczenia. Zdecydowanie lektura dla każdego. Z pewnością pozycja nie do pominięcia dla psychologów, interwentów kryzysowych i pracowników socjalnych.
Książka „PTSD. Co każdy powinien wiedzieć” autorstwa Barbary O. Rothbaum i Sheili A.M. Rauch dotyczy tych wydarzeń krytycznych, które wywoływać mogą syndrom określany jako zaburzenie po stresie urazowym (post traumatic stress disorder). Autorki dbają o to, by zarówno dokładnie zarysować historię rozwoju tej jednostki diagnostycznej, jak i dookreślić (co zresztą czynią klasyfikacje chorób i zaburzeń) jej uwarunkowania. W początkowych rozdziałach książki wskazują, iż wyróżnikiem traumy jest doświadczenie lub ekspozycja na zagrożenie, fizyczne lub psychiczne, życia. Potoczne rozumienie PTSD zderzają z konkretnymi danymi klinicznymi, pozwalając zrozumieć, dlaczego u niektórych osób rozwijają się silne i długotrwałe skutki skrajnego stresu. Jako jeden z kluczowych uwarunkowań rozwoju PTSD wskazują niedobór wsparcia emocjonalnego, ale pokazują także uwarunkowania biologiczne samego procesu rozwoju PTSD.
Do zrozumienia PTSD badaczki wykorzystują modele poznawczo-behawioralne, pokazując zależności między zdarzeniem, emocjami i zachowaniami. Zrozumienie tej cyklicznej kaskady wzmocnień może pomóc nie tylko w oswojeniu, ale i opiekowaniu się własnym doświadczeniem traumatycznym lub takim doświadczeniem u innej osoby. Autorki pozwalają nam spotkać się z takimi doświadczeniami, wplatając w swoją książkę studia przypadków. Pokazują w nich zarówno konkretne typy stresorów traumatycznych, jak i konkretne trajektorie rozwoju objawów PTSD i uwarunkowania tych trajektorii.
Autorki robią też coś więcej. Dają konkretne sugestie, jak reagować, a nawet co mówić, gdy ktoś doświadcza traumy zgwałcenia, przemocy czy katastrofy. Pokazują, co może mówić otoczeniu ofiara, by uzyskać wsparcie. Prezentują zróżnicowane metody oddziaływania farmakologicznego i psychoterapeutycznego, które stosowane są w terapii PTSD. Wskazują metody oparte na dowodach i łagodnie wprowadzają w mechanizmy skuteczności wskazanych oddziaływań. Ten aspekt książki „PTSD. Co każdy powinien wiedzieć?” rzeczywiście poszerza świadomość społeczną. Daje też narzędzia do oceny, czy oferowane nam leczenie jest zgodne z potwierdzonymi metodami pomocy.
Osobny rozdział autorki poświęcają traumie dzieci i temu, jak w niej nieść pomoc. Można uznać go za szczególnie cenny w świetle trosk rodziców, których dzieci doświadczyły różnych traumatycznych wydarzeń. Zdarzenie komunikacyjne, poważna diagnoza czy bycie świadkiem krytycznej sytuacji zdrowotnej osoby bliskiej to realne sytuacje traumatyczne, które mogą powodować zagrożenie PTSD u dziecka. Rodzice mogą nabrać nadziei po lekturze fragmentów o uwarunkowaniach rozwoju stresu traumatycznego u dzieci i pomocy w takich sytuacjach.
Książka Rothbaum i Rauch jest dobrym wprowadzeniem do rozumienia PTSD i traumy w ogólności. Porządkuje, rzetelnie prezentuje wiedzę kliniczną, pokazuje możliwości leczenia, ale i ich ograniczenia. Zdecydowanie lektura dla każdego. Z pewnością pozycja nie do pominięcia dla psychologów, interwentów kryzysowych i pracowników socjalnych.
Barbara O. Rothbaum, Sheila A.M. Rauch: „PTSD. Co każdy powinien wiedzieć”. Przeł. Jolanta Bartosik. Wydawnictwo Naukowe PWN. Warszawa 2023.
Zadanie dofinansowane ze środków budżetu Województwa Śląskiego. Zrealizowano przy wsparciu Fundacji Otwarty Kod Kultury. |
![]() |
![]() |