ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

1 sierpnia 15-16 (495-496) / 2024

Agnieszka Wójtowicz-Zając,

MYŚL W RUCHU (ADRIENNE RICH: 'ESEJE ZEBRANE. KULTURA, POLITYKA I SZTUKA POEZJI')

A A A
Niektóre zbiory esejów potrafią wywołać ekscytację – nie tylko moją, ale też innych recenzentek, na przykład Aleksandry Majak (zob. Majak 2024) – i tak powinno być w przypadku „Esejów zebranych. Kultury, polityki i sztuki poezji” Adrienne Rich, które ukazały się niedawno w Wydawnictwie Karakter. Jest to tłumaczenie wyboru tekstów Rich, przygotowanego przez Sandrę M. Gilbert i poprzedzonego jej wstępem. Rich aktywnie tworzyła od lat 50. XX do początków XXI wieku, a opublikowane w zbiorze eseje, ułożone chronologicznie, obejmują lata 1966–2006. Przekrój, zarówno czasowy, jak i tematyczny, jest imponujący. „Eseje zebrane” obejmują bogaty i różnorodny dorobek, tak stricte eseistyczny, jak teoretyczny, krytycznoliteracki oraz aktywistyczny (np. „Dlaczego odmówiłam przyjęcia National Medal for the Arts” z 1997 roku). I właśnie ta różnorodność, zmienność, ciągły ruch należą do największych zalet omawianego zbioru.

Dotychczasowa lektura Rich w Polsce koncentrowała się głównie na dwóch tekstach (nie licząc oczywiście tłumaczonych utworów poetyckich): „Zrodzone z kobiety. Macierzyństwo jako doświadczenie i instytucja” oraz „Przymus heteroseksualności a egzystencja lesbijska”, które także – pierwszy we fragmentach, drugi w całości – zostały opublikowane w zbiorze. „Eseje zebrane” tworzą doskonałą okazję do przyjrzenia się dorobkowi Rich głębiej, obserwowania żywej myśli w nieustannym ruchu, ciągłej zmiany perspektywy, przemawiania z różnych miejsc i ról, szerokich zainteresowań autorki i przemian nie tylko w jej myśleniu, ale również w stylu i technice pisarskiej, które także podlegają nieustannemu komentowaniu, oglądaniu na nowo, analizowaniu i przetwarzaniu. Edycja przygotowana pierwotnie przez Gilbert, a polszczyźnie przyswojona przez Kaję Gucio, uwzględnia autorskie rewizje i poprawki, dodatkowe przypisy i komentarze do tekstów. Szczególnie ciekawa jest polemika, przeprowadzona korespondencyjnie, pomiędzy Rich a Ann Snitow, Christine Stansell i Sharon Thompson, dołączona we fragmentach do tekstu „Przymus heteroseksualności a egzystencja lesbijska”. Doskonale pokazuje klimat intelektualny w środowiskach kobiecych lat 70. i 80. w Ameryce, ale także pozwala poznać Rich jako twórczynię otwartą na wymianę myśli, dyskusję i uwagi.

W „Esejach zebranych” sporo uwagi poświęcono zagadnieniom literackim – nie tylko szkicom o konkretnych utworach (np. „Jane Eyre. Pokusy kobiety pozbawionej matki”), ale także tekstom dotyczącym biografii i twórczości Emily Dickinson, Elizabeth Bishop czy Muriel Rukeyser. Rich to wnikliwa i wrażliwa czytelniczka, a także świetna interpretatorka. Ponadto eseje te są po prostu pięknie napisane (i przetłumaczone), dzięki czemu ich lektura jest nie tylko poznawczą, ale też literacką przyjemnością.

Poza szkicami poświęconymi poetkom szczególne miejsce w tym zbiorze zajmuje poezja jako taka – jej miejsce we współczesnym świecie, rola, jaką ma do odegrania, funkcje, jakie pełni, ale także sposób jej pisania i życie literackie zorganizowane wokół niej. W esejach „Poezja i doświadczenie. Wystąpienie podczas wieczoru poetyckiego”, „Krew, chleb i poezja. Miejsce poetki”, „Nie »jak« pisać poezję, ale »dlaczego«” czy „Poezja i zapomniana przyszłość” Rich przygląda się doświadczeniu pisania i czytania poezji, zwłaszcza w dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości lat 60., 70. i 80. w Ameryce, analizuje także przemiany własnej dykcji poetyckiej, których nie sposób oddzielić od jej doświadczeń osobistych oraz działalności publicznej. Rozważania estetyczne, literackie, krytycznoliterackie, osobiste i polityczne łączą się w twórczości Rich we wspólny ciąg, a wielość perspektyw pozostaje wyróżnikiem jej myśli. Poetka, matka, Żydówka, kobieta, córka, feministka, lesbijka, biała, z klasy średniej, aktywistka – wszystkie te perspektywy łączą się w jej pisaniu niezależnie od tego, jaką problematykę porusza.

Rich nie zamyka się w jednym wątku czy „temacie” wiodącym, tylko podążą za pulsującą rzeczywistością i jej dynamicznymi przemianami. W chronologicznie ułożonych esejach możemy obserwować dekady gwałtownych przemian, które autorka nieustannie włącza w krąg swoich zainteresowań, przekształcając także własną optykę i poetykę, nie zamyka się w jednej tożsamości – czy nawet kilku – nieustannie zmieniając kąt patrzenia. Pozwala jej to także na śmiałe polityczne, społeczne i poetyckie wizjonerstwo, sięganie myślą nie tylko do tego, co ją otacza, ale także do tego, co może się wydarzyć.

To, co polityczne, nieuchronnie łączy się z tym, co prywatne i osobiste. Rich wiele pisze o sobie, swojej perspektywie i doświadczeniu. Poznajemy historię jej rodziny – dominującego, przede wszystkim intelektualnie, ojca i matki, która przerwała karierę pianistki, aby zostać pełnoetatową żoną i gospodynią domową, ale także pierwszego małżeństwa Rich, zawartego wbrew woli rodziców, oraz prób dostosowania się do modelu rodziny z klasy średniej w latach 50. w Ameryce, razem ze wszystkimi tego konsekwencjami. Autorka pisze o swoim wyczerpaniu, zmęczeniu, frustracji i gniewie, o tym, jak uczucia te wpływały na jej twórczość, jak zmieniały jej sposób myślenia o sobie i świecie. Jednak osobiste doświadczenie jest tu zawsze punktem wyjścia do szerszej refleksji, nie ogranicza się wyłącznie do konfesji czy anegdoty. Za każdym razem Rich próbuje nie tylko określić swoją perspektywę, ale także ją przekroczyć – z różnym skutkiem. Z dzisiejszego punktu widzenia lektura niektórych esejów, pisanych z perspektywy białej kobiety z klasy średniej wychowywanej przez Czarne opiekunki (bezsprzecznie to perspektywa, z której Rich może przemawiać, chociaż dostrzega swój przywilej, co ostatecznie nie zdarza się tak często, jak można sobie życzyć), jest, delikatnie mówiąc, męcząca w odbiorze. Nie można jednak odmówić autorce otwartości i szczerości, a ciągły ruch tak w sposobie patrzenia na świat, jaki i pozycji, z której pisze, nie próbując wypracować jednego, niezmiennego stanowiska, stanowi największą zaletę jej prac.

Podobnie jak Aleksandra Majak uważam, że trudno zamknąć eseistykę Rich w wytartych frazach w rodzaju „ponadczasowe” czy „porażająco aktualne” – część publikacji była aktualna tylko wtedy, kiedy były pisane, i tam, gdzie były pisane, co jednak niekoniecznie obniża ich wartość. Autorka nie dąży też do uniwersalizmu czy rzeczonej ponadczasowości, o czym pisze w kontekście poezji – porzuciwszy mistrzostwo formy i intelektualną precyzję na rzecz doświadczenia, aktualności. Lektura „Esejów zebranych” pozwala podążać za zastaną rzeczywistością i nieustannie ją przekraczać. Największą zaletą tekstów Rich, poza urodą stylu i przenikliwymi obserwacjami krytycznoliterackimi, jest właśnie ich ruch, zmienność, gotowość i chęć do myślenia dalej, szerzej, inaczej – i z innymi.

Poza samą materią esejów Rich warto docenić także wysokiej klasy prace redakcyjne – zarówno świetne, wyjątkowo przyjemne w lekturze tłumaczenie Kai Gucio, jak i piękne, dopracowane edytorsko wydanie. Wydawnictwo Karakter przyzwyczaiło już czytelniczki do porządnie wydawanych książek, ale w przypadku „Esejów zebranych” przyjemność z lektury jest podwójna.

LITERATURA:

Majak A.: „Fala, która ciągnie dalej”. „Dwutygodnik” 2024, nr 389. https://www.dwutygodnik.com/artykul/11351-fala-ktora-ciagnie-dalej.html.
Adrienne Rich: „Eseje zebrane. Kultura, polityka i sztuka poezji”. Przeł. Kaja Gucio. Wydawnictwo Karakter, Kraków 2024.