
WIERSZE
A
A
A
Żniwiarz
Cześć,
to ja zaszłość, to wola życia. Wsiadasz? Jedziemy?
Łatwo się minąć tak.
Powietrze szumi w niebogłosy.
Sploty
cyklotymia?
tachykardia?
siwe włosy?
w tym wieku?
to wszystko
przez wiersze
(i jeszcze ten
tłuszczyk na oku
bo świat
w niepogodzie)
Rewia lewitacji
erozja, utraty
na lustrze włos
w lustrze cień
cień w dymie
zwitki znaków
same, z siebie
domorosły kartograf snów
-wołają
kiedy widzisz się kością
uwięzłą w zimie
*Prezentowane wiersze pochodzą z tomu „Corto muso”, który ukaże się w Wydawnictwie „Forma”.
Cześć,
to ja zaszłość, to wola życia. Wsiadasz? Jedziemy?
Łatwo się minąć tak.
Powietrze szumi w niebogłosy.
Sploty
cyklotymia?
tachykardia?
siwe włosy?
w tym wieku?
to wszystko
przez wiersze
(i jeszcze ten
tłuszczyk na oku
bo świat
w niepogodzie)
Rewia lewitacji
erozja, utraty
na lustrze włos
w lustrze cień
cień w dymie
zwitki znaków
same, z siebie
domorosły kartograf snów
-wołają
kiedy widzisz się kością
uwięzłą w zimie
*Prezentowane wiersze pochodzą z tomu „Corto muso”, który ukaże się w Wydawnictwie „Forma”.
Zadanie dofinansowane ze środków budżetu Województwa Śląskiego. Zrealizowano przy wsparciu Fundacji Otwarty Kod Kultury. |
![]() |
![]() |