
WIERSZE
A
A
A
s i ł y
jakie siły sprowadziły mnie z Włoch
na dwa dni przed tym jak go poznałeś?
jakie siły kazały mi siedzieć w księgarni
dwa dni później i widzieć was przez witrynę?
twojemu kochankowi zafundowałbym pobyt
w sercu koncentracyjnego obozu
albo wytresował psy
powołane do regularnych gwałtów
albo nawrócił go na miłość do kobiety
zawsze kiedy się pieprzycie
zawsze jestem waszym cieniem
zawsze kiedy mówicie do siebie: kocham cię
zawsze jestem waszym cieniem
jeśli was kiedyś zamorduję
zrobię to z miłości
która jest większa
niż śmierć
która jest większa
niż śmierć
t a k o r z e c z e
coraz częściej odwiedzają mnie
mężczyźni z oczami jak sarna
mój sutener podwyższył mi pensję
i dał dodatkowy dzień urlopu
i on też zaczyna mieć oczy jak sarna
kiedy chrapią mogłabym poderżnąć im gardła
zamiast wylizać mnie do kości
bez końca liżą sutek i mówią do mnie „mama”
któregoś dnia dzieciaki napisały na moich drzwiach „kurwa”
a jeden z nich kupił farbę i w nocy zamalował napis
wypierdalać na ulicę!
zmieniać płeć!
rozdawać obrazki z modlitwami do świętych
i jeździć do sanktuariów!
tako rzecze kurwa!
r y t u a ł y
na cmentarnej alei opuszczony ojciec
a po jego lewej i prawej stronie
seksowne córki bez mamki
w czarnych koronkowych rajstopach
i krótkich dżinsowych szortach
jego głód do swoich dwudziestoletnich córek
jest głodem nikotynowym
ich głód do swojego czterdziestoletniego ojca
jest głodem nikotynowym
wrócili do domu i wciągali kłęby papierosowego dymu
jakby się nim żywili
jakby go jedli
a potem odprawiali rytuały dzieciństwa:
jeszcze nigdy wcieranie kremu w skórę
nie było tak przyjemne
jeszcze nigdy krzyki nie były tak swawolne i miękkie
jakie siły sprowadziły mnie z Włoch
na dwa dni przed tym jak go poznałeś?
jakie siły kazały mi siedzieć w księgarni
dwa dni później i widzieć was przez witrynę?
twojemu kochankowi zafundowałbym pobyt
w sercu koncentracyjnego obozu
albo wytresował psy
powołane do regularnych gwałtów
albo nawrócił go na miłość do kobiety
zawsze kiedy się pieprzycie
zawsze jestem waszym cieniem
zawsze kiedy mówicie do siebie: kocham cię
zawsze jestem waszym cieniem
jeśli was kiedyś zamorduję
zrobię to z miłości
która jest większa
niż śmierć
która jest większa
niż śmierć
t a k o r z e c z e
coraz częściej odwiedzają mnie
mężczyźni z oczami jak sarna
mój sutener podwyższył mi pensję
i dał dodatkowy dzień urlopu
i on też zaczyna mieć oczy jak sarna
kiedy chrapią mogłabym poderżnąć im gardła
zamiast wylizać mnie do kości
bez końca liżą sutek i mówią do mnie „mama”
któregoś dnia dzieciaki napisały na moich drzwiach „kurwa”
a jeden z nich kupił farbę i w nocy zamalował napis
wypierdalać na ulicę!
zmieniać płeć!
rozdawać obrazki z modlitwami do świętych
i jeździć do sanktuariów!
tako rzecze kurwa!
r y t u a ł y
na cmentarnej alei opuszczony ojciec
a po jego lewej i prawej stronie
seksowne córki bez mamki
w czarnych koronkowych rajstopach
i krótkich dżinsowych szortach
jego głód do swoich dwudziestoletnich córek
jest głodem nikotynowym
ich głód do swojego czterdziestoletniego ojca
jest głodem nikotynowym
wrócili do domu i wciągali kłęby papierosowego dymu
jakby się nim żywili
jakby go jedli
a potem odprawiali rytuały dzieciństwa:
jeszcze nigdy wcieranie kremu w skórę
nie było tak przyjemne
jeszcze nigdy krzyki nie były tak swawolne i miękkie
Zadanie dofinansowane ze środków budżetu Województwa Śląskiego. Zrealizowano przy wsparciu Fundacji Otwarty Kod Kultury. |
![]() |
![]() |