ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

1 grudnia 23 (359) / 2018

Michał Misztal,

WIECZNY TUŁACZ (MORT CINDER)

A A A
Mort Cinder to posiadający zdolność powstawania z grobu protagonista publikowanej w odcinkach obrazkowej serii, tworzonej w latach 1962-1964 przez legendarnych: Hectora Germana Oesterhelda (scenariusz) oraz Alberta Breccię (ilustracje). „Mort Cinder” to również wydany przez Non Stop Comics album zbierający wszystkie epizody tego zjawiskowego cyklu.

Trudno uwierzyć, że historia ta rzeczywiście zaczęła być publikowana w 1962 roku, bo całość sprawia wrażenie rzeczy świeżej nawet dzisiaj. Opowieść, choć najczęściej oparta na schemacie: „Mort Cinder odnajduje w antykwariacie swojego przyjaciela, Ezry Winstona, jakiś stary oraz tajemniczy przedmiot i okazuje się, że doskonale zna go ze swojej przeszłości” absolutnie nie nudzi. Wręcz przeciwnie, zastosowany tu patent na tytułową postać pozwala Oesterheldowi przeskakiwać pomiędzy epokami, co z kolei umożliwia Breccii zaprezentowanie szerokiego wachlarza swoich imponujących (tak, nawet dzisiaj) umiejętności.

Te historie o podróżach w czasie i przestrzeni czyta się niesamowicie, a obserwowanie rozwoju scenariusza oraz kreski to czysta przyjemność. „Mort Cinder” w niezwykle udany sposób miesza przygodę z horrorem, zabierając czytelnika do więzień, na statki niewolnicze, robiąc z niego świadka bitwy pod Termopilami czy budowy wieży Babel, a to tylko część atrakcji oferowanych przez niniejsze wydanie zbiorcze. Całość w czerni i bieli, z wieloma niesamowitymi kadrami, Breccią zmieniającym swój styl rysowania – wszystkie te rzeczy sprawiają, że ten album to prawdziwa uczta dla oczu.

„Mort Cinder” jest komiksem, o którym aż chce się pisać w niemal samych superlatywach, a jeśli nawet jakieś jego elementy składowe zdążyły się zestarzeć, zrobiły to z godnością. Choć wydaje mi się, że do tej pory była to seria w Polsce właściwie nieznana, po lekturze wszystkich odcinków cyklu można stwierdzić, że widniejący na ostatniej stronie okładki napis: „Przed Mignolą… Przed Frankiem Millerem… Był Breccia” nie jest przesadzony.
Hector German Oesterheld, Alberto Breccia: „Mort Cinder”. Tłumaczenie: Iwona Michałowska-Gabrych, Patrycja Zarawska. Wydawnictwo Non Stop Comics. Katowice 2018.