ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

15 marca 6 (486) / 2024

Ewa Szkudlarek,

HOTELOWE CHWILE ('NOC PRZESILENIA', REŻ. WALDEMAR MODESTOWICZ)

A A A
Przerwana rozmowa i chaos informacyjny, nieustający pośpiech i poszukiwanie wytchnienia, codzienna realizacja wszelkich obowiązków w wyznaczonym czasie oraz marzenie, by wyrwać się z przewidywalnego schematu życia. Współczesny stan rzeczywistości można także opisywać jako chroniczne zmęczenie i nieustanne wyczerpywanie się jednostek, a w konsekwencji także relacji międzyludzkich. A wszelkie niedoskonałości w związkach wpływają na inne sfery życia. W końcu cały świat wokół człowieka wypełniają nie tylko mleczne drogi, nieskończone galaktyki, systemy planetarne, ale także rozmaite kombinacje ludzkich myśli, odczuć i doznań. Słuchowisko „Noc przesilenia” Jarosława Jakubowskiego ukazuje próbę ucieczki młodego małżeństwa od takiego świata, jednak pozostawia dla odbiorcy szereg pytań: czy taka ucieczka w ogóle jest możliwa? A jeśli tak, to dokąd może zaprowadzić? 

Luksusowy apartament z pięknym widokiem na nowoczesne miasto pełne świateł, romantyczna kolacja i do tego szampan z kawiorem tworzą romantyczną przestrzeń dla dialogu i erotycznych zbliżeń. Jednak bohaterom bardzo trudno jest skupić się na teraźniejszej nocy, gdyż początkowo lekka i spontaniczna rozmowa zaczyna coraz bardziej przywoływać wspomnienia z niedalekiej przeszłości. Z chwilą, gdy opuszczają teraźniejszość, zaczynają wchodzić w sferę minionych zdarzeń i trudnych do opanowania uczuć. Powracają w rozmowie do różnych momentów wspólnego życia – ich pierwszego spotkania, wzajemnego zauroczenia, kolejnych randek, wreszcie wzajemnych podejrzeń i zdrad. Gdy przebywają sami ze sobą w hotelowej ciszy, wówczas zaczynają głośno nazywać swoje uczucia. Miłość stworzyła pomost między nimi, przez który mogą przekazywać różnorodne nastroje. Jednak chwile spędzane w hotelu pozwalają nie tylko odsłonić ich szczęście, ale też wydobyć niepokój, uaktywnić złość i wyzwolić poczucie winy. Proces rozpoznawania prawdy w ich życiu jest coraz bardziej skomplikowany – stopniowo znika romantyczna atmosfera i wyczuwalne staje się dramatyczne napięcie, budowane nie tylko za pomocą aktorskiej gry, ale także dzięki partiom wokalnym chóru. Większość kłopotliwych emocji ma związek z przepływem czasu – małżonkowie czują się zagrożeni i zatrwożeni w obecnej chwili, dlatego skupiają uwagę na przeszłości. Słuchowisko „Noc przesilenia” to historia o zawiłościach wspólnego życia. Niewidoczni, lecz podsłuchiwani bohaterowie, za pomocą głośno wypowiadanych słów czy delikatnych szeptów, manifestują swoją obecność tak, jakby akcja działa się za ścianą hotelowego pokoju. 

W roli młodej małżonki wystąpiła Anna Grycewicz – aktorka stworzyła postać pewną siebie, świadomą atrybutów własnej kobiecości, ciekawą nowych doznań, wrażliwą, ale nieskłonną do lamentacji. Jednak chwilami kobieta nie jest pewna własnych uczuć, od lat prowadzi „podwójne życie” – nie zdążyła zakończyć jednego związku, a już postanowiła stworzyć drugi, a i w tym czuje się nieswojo, więc wraca do poprzedniego. Nie wie, od kogo powinna odejść, a do kogo wrócić. Jest opanowana nawet w chwili, gdy mąż pokazuje niezbite dowody jej zdrady. Nie wpada także w histerię, gdy i on sam przyznaje się do „skoków w bok”. 

W roli męża wystąpił Maciej Maciejewski – na pozór silny i zachowujący czujność, a w rezultacie mający świadomość, że wszystko wymyka się spod jego kontroli. W każdej partii dialogu wyczuwalny jest w jego głosie lęk o przyszłość, który stara się zagłuszyć w sobie. Narasta w nim przeczucie, że wszystko co jest w jego życiu najdroższe może „stracić w ciemności”. 

Małżeńska zdrada to temat trudny, bolesny, a jednak słuchowisko pozostaje dyskretne w sygnalizowaniu tej niebezpiecznej namiętności, gdyż stopniowo bohaterowie uświadamiają sobie, że tym, co może ich bezpowrotnie rozdzielić jest śmierć. Miłość to połączenie zmysłowości i niepokoju, nie zbliża bohaterów, lecz oddala, pozostawiając ich pozbawionych złudzeń. Lękają się o życie i siebie nawzajem. Swoje wybory i występki chcą przytłumić, zagłuszyć miłością, szukają jednocześnie w sobie ukojenia i zapomnienia. Ostatecznie szansy „odkupienia” upatrują w erotycznym zbliżeniu. Czułe szepty, odgłosy erotycznego uniesienia stwarzają możliwość pojednania, a może nawet wybaczenia. Z początkowej rozmowy przy dźwiękach kieliszków wypełnianych szampanem rodzi się poczucie silnej więzi. Między miłosnymi wyznaniami i przyspieszonymi oddechami kochanków pojawiają się chwile ciszy. Właśnie cisza stworzyła atmosferę tajemnicy i zaczęła budować niepokojące napięcie. To specyficzny stan dający ulgę w kakofonii dźwięków, kojące doświadczenie zmysłów, ale jednocześnie symboliczna zapowiedź stanu, w którym za życia zamykają się ludzie niemogący porozumieć się z innymi. Słuchowisko „Noc przesilenia” podkreśla, że słowo jest jednym z podstawowych narzędzi do wyrażania emocji, a także poszukiwania sensu w życiu. Na pozór wydaje się, że w hotelowym pokoju nie ma egzystencji poza językiem, a jednak cisza bywa czymś znacznie więcej, niż brakiem dźwięków. Jest przestrzenią kosmiczną, swoistą próżną, czymś przestrzennym, a zarazem zwykłym „nic”. Swoistą pustką, wiodącą bohaterów do świata po katastrofie – od bycia w wielkim miejskim świecie do nie-bycia w wielkiej kosmogonii. Bohaterowie tkwią w kosmicznej zagadce czasu, a słuchowisko pozwala na dalszą pracę wyobraźni słuchacza. Nieoczekiwana eksplozja, której nie zauważyli małżonkowie skupieni tylko na sobie, sprawia, że „wypadli z torów”. Czy są w kosmicznej próżni, czy może raczej doświadczają świata po apokalipsie? Jedno jest pewne, nie opuszcza ich egzystencjalny lęk i nadal są skazani tylko na siebie w metafizycznej pustce. Rozpoznają tylko przestrzeń między sobą i odczuwają bezradność wobec nieznanego. Oczywiście nie jest to przejaw pesymizmu, to raczej rejestracja powszechnej niemocy. To, co było tylko przeczuciem stało się rzeczywistością – „ciemności kryją ziemię”. Ciemność wślizgnęła się do ich życia, mrok ich przytłoczył i czeka na nich cierpliwie, by nimi zawładnąć. To dlatego bohaterka powie z przerażeniem do męża: „patrzysz na mnie tak, jakbyś się ze mną żegnał”. Wycie syren staje się czymś złowrogim, Ona i On jeszcze tkwią w swoich ciałach, ale to raczej bycie ku nicości. Jednak nadal tęsknią za swoim domem, za dziećmi, które pozostawili na chwilę bez opieki. W finałowej odsłonie akcja słuchowiska „Noc przesilenia” może dziać się zawsze i wszędzie – to ostrzeżenie jak łatwo „przespać” zbliżający się koniec świata, nie zauważyć ludzkiej paniki, topnienia lodowców czy trzęsienia ziemi. A może właśnie przekroczenie granic ludzkiego poznania jest jak Wielki Wybuch?
 

Jarosław Jakubowski „Noc przesilenia”. Reżyseria: Waldemar Modestowicz. Realizator: Maciej Kubera. Opracowanie muzyczne: Renata Baszun. Obsada: Anna Grycewicz, Maciej Maciejewski. Premiera: 25.02.2024, Program 1 Polskiego Radia. 

Fot. Krzysztof Świeżak.